USA uprzedzają obywateli o ryzyku zamachów terrorystycznych w Europie
Stany Zjednoczone ostrzegają przed podróżami do Europy. Amerykański Departament Stanu uprzedza swoich obywateli o zagrożeniu i zwraca uwagę, że zamachy w Brukseli mogą nie być odosobnione.
Eksperci podkreślają, że istnieje duże ryzyko, iż zamachy w Europie się powtórzą, a ich celem będą duże skupiska ludzi np. imprezy sportowe, atrakcje turystyczne czy środki komunikacji.
Dr Leszek Pietrzak, były pracownik Biura Bezpieczeństwa Narodowego podkreśla, że prawdopodobieństwo ataków jest obecnie bardzo wysokie.
– Dzisiaj jest jasne, że będą następne zamachy, przypuszczalnie będą następne fale tych zamachów, bo one z reguły są w wielu miejscach. Jeżeli chodzi o ostrzeżenie Amerykanów, to Amerykanie mają większe doświadczenie w zakresie terroryzmu. Ich służby są bardziej mobilne i znają ten problem. Jest to ostrzeżenie przede wszystkim do swoich obywateli, aby bardziej uważali, gdyż jest jasne, że duże lotniska typu Londyn, typu Frankfurt, są najbardziej narażone na te zamachy. Myślę, że również polskie władze powinny jednak skierować jakieś ostrzeżenie do swoich obywateli – powiedział dr Leszek Pietrzak.
Komunikat Departamentu Stanu ma związek z wczorajszymi zamachami w Brukseli. W atakach na lotnisko i stację metra zginęły tam 34 osoby, a ponad 200 zostało rannych.
Już na początku marca amerykański rząd wydał komunikat, w którym wzywał swoich obywateli do ostrożności podczas podróży i ostrzegał przed zamachami terrorystycznymi. Wskazywano wówczas, że tzw. Państwo Islamskie, Al-Kaida, Boko Haram i inne grupy terrorystyczne przygotowują się do ich dokonania.
RIRM