USA. Samochód wjechał w tłum demonstrantów, jedna osoba nie żyje

Samochód wjechał w sobotę w grupę demonstrantów, protestujących przeciwko wiecowi skrajnej prawicy w Charlottesville w stanie Wirginia. Mer Charlottesville Mike Signer poinformował na Twitterze, że jedna osoba zginęła, a 19 zostało rannych.

Nagrania z monitoringu i relacje świadków wskazują na to, że kierowca samochodu celowo wjechał w tłum ludzi. Mężczyzna został zatrzymany.

Agencja AP podała, że „biali nacjonaliści” zorganizowali wiec w proteście przeciwko planowanemu przez władze miejskie usunięciu pomnika generała Roberta E. Lee, dowódcy wojsk Konfederacji w czasie wojny secesyjnej (1861–1865). Demonstracja odbywała się pod hasłem: „Zjednoczyć prawicę”.

Dwie godziny przed incydentem z samochodem doszło do gwałtownych starć między uczestnikami wiecu i kontrdemonstrantami, głównie lewicowymi aktywistami.

Według stacji CNN w starciach tych rannych zostało 15 osób. Gubernator stanu Wirginia Terry McAuliffe wprowadził w mieście stan wyjątkowy.

Zamieszki w Charlottesville ostro potępił prezydent Donald Trump.

„W Ameryce nie ma miejsca na przemoc” – powiedział Donald Trump, przebywający na urlopie w Bedminster w stanie New Jersey. Trump obiecał „szybkie przywrócenie prawa i porządku” w mieście.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl