USA: Partia Republikańska boryka się z postępującymi rozłamami
Do Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych wpłynął wniosek o odwołanie spikera. Złożył go polityk Republikanów. Stało się to zaraz po tym, jak przegłosowana została ustawa o tymczasowym finansowaniu administracji rządowej.
Stany Zjednoczone chwilowo odsunęły od siebie scenariusz shutdownu. 17 listopada przestanie obowiązywać tymczasowa ustawa o finansowaniu rządu.
– W tym głosowaniu 335 głosów za, przeciw 91. Dwie trzecie osób jest za. Ustawa została przyjęta – poinformowano w Izbie Reprezentantów po głosowaniu.
Ustawę forsował spiker Izby Reprezentantów, Kevin Mc’Carthy, który jest związany z Republikanami. W głosowaniu poparło go wielu Demokratów. Najbardziej zagorzali zwolennicy Donalda Trumpa torpedowali pomysł. Nie chcieli się zgodzić na przyjęcie ustawy w takiej formie. Jeden z Republikanów Matt Gaetz wezwał do głosowania za usunięciem Kevina McCarthy’ego ze stanowiska spikera Izby Reprezentantów.
– Ogłaszam wakat na stanowisku spikera Izby Reprezentantów – powiedział Matt Gaetz.
Republikanie mają niewielką większość w Izbie Reprezentantów. Gdyby wszyscy Demokraci zagłosowali przeciwko spikerowi, do odwołania wystarczy pięć głosów Republikanów.
– Czy Demokraci, którzy głosowali za jego poparciem, powinni zachować pracę? – zapytano Joe Bidena, prezydenta USA.
– Nie mam głosu w tej sprawie. Zostawię to kierownictwu Izby i Senatu – odpowiedział prezydent USA.
Republikanie są w większości przeciwko dalszym wydatkom wojskowym dla Ukrainy. Są natomiast za przesunięciem tych środków na bezpieczeństwo granic. Ustawa, która obowiązuje do 17 listopada, nie przewiduje finansowania dla Kijowa.
– Oczekuję, że mówca Partii Republikańskiej i Republikanie w Kongresie dotrzymają słowa i dotrzymają umowy zawartej kilka miesięcy temu – podsumował przywódca USA.
Prezydent Joe Biden zapowiedział kontynuację swojej polityki wobec Ukrainy.
TV Trwam News