Unia Europejska nakłada kolejne sankcje na Białoruś
Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej przyjęli sankcje wobec osób i podmiotów na Białorusi. Jeśli prowokacje i łamanie praw człowieka nie ustaną, to Alaksander Łukaszenka może spodziewać się kolejnych kar.
W ostatnich tygodniach trwały prace nad czwartą listą sankcji na reżim Alaksandra Łukaszenki za represje wobec Białorusinów i mieszkających tam Polaków. W związku ze zmuszeniem do lądowania samolotu linii Ryanair listę rozszerzono o kolejne osoby.
– Pakiet jest szerszy i obejmuje 78 osób i 8 podmiotów – poinformował Josep Borrell, szef unijnej dyplomacji.
Wszyscy to zwolennicy reżimu Alaksandra Łukaszenki – mówił Zbigniew Rau, polski minister spraw zagranicznych.
– Jeśli chodzi o krąg osób, to są to ci, którzy zostali uznani za odpowiedzialnych, jeśli chodzi o naruszanie praw człowieka na Białorusi, a więc są to członkowie administracji prezydenta, członkowie aparatu MSW prokuratorzy i sędziowie – wskazał minister spraw zagranicznych Polski.
Sankcje polegają na zamrożeniu aktywów i zakazie wydawania wiz do UE. Jednak zdaniem prof. Mikołaja Iwanowa sankcje nie przyniosą zamierzonych efektów.
– Te sankcje będą miały raczej symboliczne znaczenie. Żeby zniszczyć Alaksandra Łukaszenkę trzeba prowadzić twardą walkę. Żadne sankcje nie są w stanie zniszczyć takiego reżimu, tym bardziej że Alaksander Łukaszenka ma jednego przyjaciela, ale to jest najważniejszy przyjaciel, czyli Władimir Putin – ocenił prof. Mikołaj Iwanow, historyk.
Sankcje – zdaniem prof. Iwanowa – nie przyczynią się także do przywrócenia wolności więzionym Polakom. Alaksander Łukaszenka używa ich jako karty przetargowej, nie zaważając na ich prawa i stan zdrowia – poinformowała Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektor telewizji Biełsat.
„Pogorszyła się sytuacja Andżeliki Borys, która od ponad miesiąca siedzi z więźniami kryminalnymi w ciężkim więzieniu w Żodzino. Upały w wieloosobowych celach są nie do wytrzymania. Andżelika skarży nie na tachykardię” – wyjaśniła Agnieszka Romaszewska-Guzy.
Pogorszyła się sytuacja Andżeliki Borys, która od ponad miesiąca siedzi z więźniami kryminalnymi w ciężkim więzieniu w Żodzino ( choć teoretycznie podobno wciąż jest "w śledztwie"). Upały w wieloosobowych celach nie do wytrzymania. Andżelika skarży nie na tachykardię.
— A.Romaszewska (@ARomasze) June 20, 2021
Według słów szefa niemieckiej dyplomacji, Heiko Maasa, Alaksander Łukaszenka musi spodziewać się kolejnych unijnych sankcji, jeśli nie ustaną prowokacje i łamanie praw człowieka.
– Będziemy konsekwentnie szli drogą sankcji przeciwko Alaksandrowi Łukaszence i jego reżimowi. Nie będziemy już nakładać sankcji tylko na pojedyncze osoby, ale wprowadzimy sankcje sektorowe. Na te sfery gospodarki, które są szczególnie ważne dla Białorusi i dochodów reżimu – zapewnił Heiko Maas, minister spraw zagranicznych Niemiec
Chodzi zwłaszcza o sektor potasu, produkcji nawozów, energetyczny i usług finansowych.
TV Trwam News