UE zawiesza eksport sprzętu do Egiptu

Kraje UE zawieszą eksport do Egiptu broni i sprzętu, który może być wykorzystywany do stosowania represji – uzgodnili w Brukseli szefowie dyplomacji państw Unii. Zapowiedzieli też przegląd wsparcia dla Egiptu, ale tak by nie zaszkodzić społeczeństwu.

Ministrowie spraw zagranicznych potępili przemoc w Egipcie. W końcowym dokumencie nadzwyczajnego spotkania Rady UE stwierdzono, że operacje egipskich sił bezpieczeństwa wobec stronników Mursiego były nieproporcjonalne, ale na potępienie zasługują również „akty terroryzmu”, jak zabójstwa policjantów na półwyspie Synaj i ataki wymierzone w chrześcijan, a także instytucje rządowe i muzea.

UE zaapelowała o powrót do dialogu i wyraziła gotowość do pomocy w poszukiwaniu politycznego rozwiązania konfliktu w Egipcie. Nie zapadły natomiast konkretne decyzje dotyczące zrewidowania unijnych programów pomocy dla tego kraju.

Stanowisko UE pojawiło się po ponad tygodniu odkąd zaczął się konflikt w Egipcie, ale lepiej późno niż wcale – mówi Dariusz Sobków, były ambasador tytularny Polski przy UE.

Odnosząc się do uzgodnień były ambasador akcentuje, że rozsądne jest to, że UE nie konfliktuje się z żadną ze stron i pozostawia sobie drogę do dialogu.

– Unia wstrzymuje tylko pomoc militarną. Rzecz najważniejsza – pomoc gospodarcza jest nadal otwarta. To daje pole manewru dla UE ażeby ewentualnie w dalszej kolejności również móc wpływać na sytuację gospodarczą Egiptu i w ten sposób wpływać na rząd. Można powiedzieć, że jest to jakiś głos rozsądku, aczkolwiek zapadł nieco za późno. UE pokazała, że żeby wypracować stanowisko sytuacji kryzysowej potrzebuje wiele czasu. Niemniej jednak, dyplomacja unijna pokazała w tej sytuacji, że chce być aktorem wydarzeń czego nie można było odczuć w ciągu ostatniego tygodnia – powiedział Dariusz Sobków.

Bardzo cenne jest również to, że UE wypowiedziała się na temat prześladowania chrześcijan w Egipcie, dlatego że od wielu lat trudno było się przebić z postulatem, by w tej arabskiej wiośnie dostrzegać aspekt działań wymierzonych w chrześcijan – dodaje Dariusz Sobków.

– Ułomnością deklaracji na temat chrześcijan jest zestawienie ataków na chrześcijan i kościoły chrześcijańskie z atakami na muzea. Można powiedzieć, że jest to nieklarowne, dlatego że stawia się kościoły, świątynie tam gdzie się wyznaje religię, Boga na równi z pamiątkami historycznymi. To jest mała ułomność tej deklaracji, ale sam fakt upomnienia się o prawa chrześcijan i zwrócenia uwagi na to, że są oni grupą najbardziej prześladowaną jeśli idzie o ugrupowania islamistyczne to jest niewątpliwie jakiś plus – dodaje Dariusz Sobków.

Rozwój sytuacji w Egipcie jest trudny do przewidzenia. Wczoraj sąd nakazał zwolnienie z więzienia byłego dyktatora Egiptu Hosniego Mubaraka, który został pozbawiony władzy przez ludową rewoltę w 2011 roku.

RIRM