[TYLKO U NAS] Wicemin. M. Małecki o politycznych atakach na Orlen: D. Tuska zawsze będzie bolało to, że Orlen w jeden kwartał zarabia kilka razy więcej niż przez osiem lat jego rządów i rządów E. Kopacz

Donalda Tuska zawsze będzie bolało to, że Orlen w jeden kwartał zarabia kilka razy więcej niż przez osiem lat jego rządów i rządów Ewy Kopacz. Gdzie były te pieniądze kiedyś? Dlaczego tych potężnych inwestycji w zielone technologie, w OZE, unowocześnianie rafinerii nie było wcześniej w Orlenie na taką skalę, jak są dzisiaj? Orlen jest największym płatnikiem podatków i jednocześnie – zwracam na to uwagę – na stacjach benzynowych Orlenu mamy paliwo na najniższym poziomie cenowym w UE i przede wszystkim to paliwo mamy bez względu na zawirowania na arenie międzynarodowej. Taką drogą mógł pójść Donald Tusk, mogła pójść PO, PSL – mówił Maciej Małecki, wiceminister aktywów państwowych, we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Jak wynika z informacji prasowej przekazanej przez Orlen, Rosja wstrzymała dostawy ropy rurociągiem „Przyjaźń”, ale koncern był na to przygotowany i zabezpiecza dostawy. Z Rosji pochodziło 10 proc. surowca, który zostanie zastąpiony z innych kierunków. Natomiast w Pabianicach podczas spotkania z wyborcami Donald Tusk ostro zaatakował prezesa Orlenu, Daniela Obajtka, nazywając go „jednym z największych oligarchów Putina” [czytaj więcej].

– Donald Tusk usilnie stara się zmyć z siebie rosyjską farbę, którą pobrudził się w relacjach z Władimirem Putinem w tych skandalicznych kontraktach na zakup rosyjskiego gazu, przy próbie sprzedaży Lotosu, przy próbie sprzedaży Rosjanom rafinerii Możejki i wielu innych działaniach, ale my dzisiaj nie skupiamy się na Donaldzie Tusku, ale działamy na rzecz bezpieczeństwa energetycznego Polski i mogę zapewnić, że odcięcie dostaw rosyjskiej ropy nie ma żadnego wpływu na polską gospodarkę – zaznaczył Maciej Małecki.

Wiceminister aktywów państwowych przypomniał, że „po rządzach PO-PSL odziedziczyliśmy jako Prawo i Sprawiedliwość praktycznie 100 proc. rosyjskiej ropy w naszych rafineriach i 100 proc. rosyjskiego gazu.”

– To rząd PiS bardzo konsekwentnie i bardzo ambitnie realizował politykę uwolnienia Polski od rosyjskich surowców energetycznych. To, że dzisiaj możemy obejść się całkowicie bez rosyjskiej ropy i bez rosyjskiego gazu, to  zasługa rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz naszej konsekwentnej polityki. Gdy prześledzi się, jak odchodziliśmy od rosyjskiej ropy, to widzimy, że było to od prawie stu procent po wygranych wyborach do 30 proc. w 2022 roku. Teraz było 10 procent – dodał.

Maciej Małecki zapewnił, że do Polski sprowadzana jest ropa drogą morską.

– Naftoport w Zatoce Gdańskiej ma dużo większe możliwości przeładunkowe, niż potrzebuje tego rafineria w Gdańsku i w Płocku – wyjaśnił.

Gość Radia Maryja podkreślił również, że „kiedy Donald Tusk atakuje Orlen za ceny paliw, nie mówi o tym, że zyski koncernu na stacjach benzynowych to jest absolutny ułamek całego wyniku spółki.”

– Orlen nie zwiększa marży na stacjach benzynowych, ale przecież na polskim rynku działają inne koncerny, nie tylko Orlen i te inne koncerny importują paliwa, to dlaczego na tych stacjach nie jest taniej? – wskazał.

Polityk dodał, że „Orlen jest stabilizatorem cen na rynku paliw.”

– Globalne koncerny, które funkcjonują w różnych krajach za polską granicą, sprzedają paliwo tamtym kierowcom dużo drożej niż w Polsce. W naszym kraju nie mogą sobie pozwolić na podniesienie cen paliw na swoich stacjach benzynowych, bo Orlen trzyma niskie ceny na tle Unii Europejskiej – zaznaczył.

Wiceminister aktywów państwowych odniósł się do udaremnienia kontroli NIK na terenie koncernu Orlen.

– Orlen jest spółką giełdową, której właścicielem są różni akcjonariusze. W Ministerstwie Aktywów Państwowych wykonujemy prawa 49,9 proc akcji, ale pozostałe należą do innych akcjonariuszy. Zarówno przepisy unijne i przepisy krajowe wymagają, żeby dostęp do informacji na temat spółki giełdowej był równy dla wszystkich akcjonariuszy, tzn., że jeśli polski rząd posiada 50 proc. akcji danej firmy, a pan X posiada jedną akcję, to mają takie samo prawo do informacji, które spółka publikuje przez komunikaty giełdowe (…) Orlen funkcjonuje na bardzo konkurencyjnym rynku i jeśli konkurenci koncernu nie ujawniają swoich informacji, trzymają to w tajemnicy, bo jest to informacja handlowa, w związku z tym ujawnienie ich przez Orlen stawiałoby go w bardzo niekorzystnej sytuacji – wyjaśnił.

Gość Radia Maryja wyjaśnił, dlaczego Orlen jest tak atakowany przez opozycję.

– Donalda Tuska zawsze będzie bolało to, że Orlen w jeden kwartał zarabia kilka razy więcej niż przez osiem lat jego rządów i rządów Ewy Kopacz. Gdzie były te pieniądze kiedyś? Dlaczego tych potężnych inwestycji w zielone technologie, w OZE, unowocześnianie rafinerii nie było wcześniej w Orlenie na taką skalę, jak są dzisiaj? Orlen jest największym płatnikiem podatków i jednocześnie – zwracam na to uwagę – na stacjach benzynowych Orlenu mamy paliwo na najniższym poziomie cenowym w UE i przede wszystkim to paliwo mamy bez względu na zawirowania na arenie międzynarodowej. Taką drogą mógł pójść Donald Tusk, mogła pójść PO, PSL. Oczekujemy od polityków Platformy wyjaśnienia kilku spraw: dlaczego chcieli sprzedać Lotos Rosjanom, dlaczego chcieli sprzedać rafinerię Możejki, dlaczego uzależniali Polskę od rosyjskich surowców energetycznych? Na te pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi i być może dlatego tak bardzo ich boli to, że dzisiaj Orlen stabilizuje sytuację nie tylko w Polsce, ale również w naszym regionie Europy – podsumował wiceszef MAP.

Całą rozmowę z Maciejem Małeckim można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl