[TYLKO U NAS] W. Kraska: Jeśli w Polsce pojawi się przypadek koronawirusa, od razu poinformujemy o tym opinię publiczną

W Ministerstwie Zdrowia pracujemy praktycznie całą dobę. Przeplatają się tutaj nitki informacyjne z każdych służb, które są nam podległe. Monitorujemy sytuację w kraju i medialne sygnały o tym, że gdzieś ktoś już pojawił się zarażony. Jeśli taki przypadek będzie miał miejsce, od razu poinformujemy o tym opinię publiczną – powiedział w czwartkowych „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Na świecie trwa zamieszanie związane z koronawirusem. Media nie ustają w podawaniu statystyk o zarażonych i zmarłych z powodu wywoływanej przez niego choroby. W Polsce nie zanotowano jeszcze żadnego przypadku zakażenia. Ministerstwo Zdrowia cały czas przygotowuje się jednak na taką ewentualność.

– Cały czas przygotowujemy się na ewentualne pojawienie się w Polsce koronawirusa. W Ministerstwie Zdrowia pracujemy praktycznie całą dobę. Przeplatają się tutaj nitki informacyjne z każdych służb, które są nam podległe. Monitorujemy sytuację w kraju i medialne sygnały o tym, że gdzieś ktoś już pojawił się zarażony. Jeśli taki przypadek będzie miał miejsce, od razu poinformujemy o tym opinię publiczną. Nie tylko, żeby kontrolować sytuację, ale powinniśmy pokazać też pewne dane do tego, jak postępować w danej sytuacji – wskazał wiceminister zdrowia.

– Bardzo ważną sprawą jest rozpoznanie pacjenta „zero”, czyli tego pacjenta, u którego stwierdzi się koronawirusa. Nie chcemy popełnić błędu, jaki zdarzył się we Włoszech, gdzie pacjent z podejrzeniem koronawirusa był wielokrotnie odwiedzany przez swoją rodzinę, znajomych i to powodowało, że te wszystkie osoby „dostawały” od niego tego koronawirusa i bardzo szybko zaczęło się to rozprzestrzeniać – dodał.

W Polsce są osoby, które znajdują się pod obserwacją, szczególnie te, które w ostatnim czasie wróciły z Chin i Włoch.

– Nie mamy żadnego przypadku zachorowania w Polsce. W tej chwili pod obserwacją w szpitalach jest 47 osób, 58 osób jest poddanych tzw. kwarantannie domowej, a 1570 osób jest objętych tzw. nadzorem epidemiologicznym. Oczywiście te dane się zmieniają – podkreślił Waldemar Kraska.

Koronawirus nie jest jednak jedynym wirusem, który szaleje w Polsce. W mniejszym stopniu mówi się jednak o grypie. Ta też potrafi być jednak śmiertelna. Stąd zalecenie wiceministra zdrowia, by chronić się również przed nią.

– W naszym kraju szaleje także wirus grypy, o którym staramy się mówić. Ludzie nie bardzo ten temat podchwytują. Powinniśmy tutaj stosować taką samą drogę zapobiegania zakażeniu grypą, jak w przypadku koronawirusa. Może jest to trywialne, ale proste mycie rąk przez 30 sekund eliminuje nam wirusa grypy czy koronawirusa z rąk. Jeśli jesteśmy w podróży, miejmy ze sobą pojemnik z płynem dezynfekującym na bazie alkoholu co najmniej 60-procentowego. Są to najczęściej substancje żelowe, które można wetrzeć w dłonie. Liczy się także odległość, w której rozmawiamy. Niech będzie to około 1,5 metra, czyli moja wyciągnięta ręka i ręka rozmówcy – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

Ministerstwo Zdrowia jest gotowe na podjęcie walki z koronawirusem, kiedy ten potencjalnie pojawi się w Polsce.

– Jeśli zajdzie taka potrzeba, zostanie uruchomiona rezerwa pana premiera i pieniądze na wszelkie działania na pewno się znajdą – podkreślił Waldemar Kraska.

Całą rozmowę z wiceministrem Waldemarem Kraską w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [TUTAJ]

 

radiomaryja.pl