Fot. Agnieszka Radzik

[TYLKO U NAS] Sz. Wójcik o kolejnym pomyśle zakazu hodowli zwierząt futerkowych: W ogóle nie jestem zaskoczony tą inicjatywą

Idą wybory, a zawsze przed wyborami osoby, które nie patrzą na gospodarkę, nie patrzą na pracę, nie patrzą na to, żeby kraj się rozwijał, starają się za wszelką cenę zdobyć głosy poparcia lewicowej, antyrolniczej, antygospodarczej części społeczeństwa. Jasne jest, że zwierzęta futerkowe będą pierwsze. Kolejne będą np. hodowla drobiu czy też hodowla świń – mówił Szczepan Wójcik, hodowca zwierząt futerkowych, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja, komentując pomysł Zielonych, aby zakazać hodowli zwierząt na futra.

Polscy Zieloni zamierzają ponownie zgłosić projekt ustawy o zakazie hodowli zwierząt na futra. Politycy tej partii, wchodzącej w skład Koalicji Obywatelskiej, mają przedstawić szczegóły projektu jeszcze w tym tygodniu. Media informują, że ma on zawierać pięcioletnie vacatio legis na zamknięcie hodowli. Jednocześnie po wejściu w życie ustawy nie mogłyby powstawać nowe hodowle. Właściciele zlikwidowanych ferm mieliby otrzymać odszkodowania. Zakaz hodowli miałby dotyczyć tylko zwierząt hodowanych na futra, nie zaś tych przeznaczonych do celów konsumpcyjnych.

https://twitter.com/Instytut_Rolny/status/1534532323919773696

– W ogóle nie jestem zaskoczony tą inicjatywą. Po pierwsze jest to ciągła realizacja ideologii stawiania zwierząt znacznie wyżej od ludzi. Po drugie nie dziwi mnie to z racji tego, że idą wybory, a zawsze przed wyborami te osoby, które nie patrzą na gospodarkę, nie patrzą na pracę, nie patrzą na to, żeby kraj się rozwijał, starają się za wszelką cenę zdobyć głosy poparcia lewicowej, antyrolniczej, antygospodarczej części społeczeństwa – mówił Szczepan Wójcik.

Zaznaczył, że teraz, w dobie kryzysu, każdy, kto będzie chciał zniszczyć jakąś gałąź gospodarki, zostanie ukarany przy wyborach.

– Uważam, że Polacy dużo nauczyli się przez ostatni czas. Pamiętajmy jak  nieszczęsna „Piątka dla zwierząt”, która na szczęście nie weszła w życie, bardzo mocno zjednoczyła środowiska rolnicze i na 100 procent te środowiska nie pozwolą na to, żeby jakąkolwiek branżę zamykać. Jasne jest, że zwierzęta futerkowe będą pierwsze. Kolejne będą np. hodowla drobiu czy też hodowla świń – zwrócił uwagę prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

Pomysł zakazu hodowli zwierząt na futra pojawił się już w 2020 r. z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości. Rozwiązania, wchodzące w skład wspomnianej „Piątki dla zwierząt”, wywołały protesty środowisk rolniczych. Ostatecznie partia rządząca wycofała się z dalszego procedowania przepisów w parlamencie.

Polskie futrzarstwo zmaga się obecnie także z problemami natury rynkowej. W sytuacji pocovidowej rynek chiński – największy rynek zbytu polskich futer – nadal jest zamknięty. Widoczne jest jednak ożywienie rynku w stosunku do stanu z czasów pandemii.

– Widzimy bardzo duże ożywienie w tym momencie, bowiem te restrykcje, które są luzowane, ewidentnie wpływają na popyt. Widać już coraz większy ruch. Również osoby, które chciałyby kupować od nas, z Polski, zgłaszają się bezpośrednio do nas, a więc jest przed nami duża perspektywa rozwoju. Uważam, że to jest sektor, który absolutnie ma przed sobą bardzo dobre perspektywy, a czas trochę gorszy ma już za sobą, bo pandemia koronawirusa minęła – wskazał Szczepan Wójcik.

Gość Radia Maryja zaznaczył, że jest w kontakcie z ambasadą chińską. Plany na przyszłość zakładają znacznie więcej niż tylko powrót do sprzedaży skór zwierząt futerkowych.

– Chcielibyśmy w Polsce zrobić agrohub – miejsce, które nie tylko będzie sprzedawało produkty skórzane czy futrzane, ale w ogóle zajmowało się otwieraniem rynków i szukaniem zbytu na polskie rolnictwo w kontekście, chociażby wojny na Ukrainie, w kontekście dbania o bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju oraz regionu. Uważam, że tego typu inicjatywa jest bardzo potrzebna – poinformował prezes IGR.

Podkreślił, że powstanie agrohubu przyczyniłoby się do zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego Polski. Nie wiadomo jeszcze, gdzie ów agrohub miałby się znajdować. Znalezienie odpowiedniego miejsca jest bowiem zależne od wielu czynników – począwszy na przychylności okolicznych władz, a skończywszy na połączeniach komunikacyjnych i możliwościach rozwoju.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl