[TYLKO U NAS] R. Czarnecki: Na naszych oczach następuje omijanie bądź łamanie traktatów europejskich. Obecna UE jest zupełnie inna od tej, do której Polska wstępowała 17 lat temu

Na naszych oczach następuje omijanie bądź łamanie traktatów europejskich. Obserwujemy próby poszerzania kompetencji Unii Europejskiej kosztem państw członkowskich. Obecna UE jest zupełnie inna od tej, do której Polska wstępowała 17 lat temu – powiedział Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W Parlamencie Europejskim powraca sprawa tzw. praworządności. We wtorek na obradach Komisji Wolności Obywatelskiej, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) lewicowi europarlamentarzyści żądali wywierania nacisków na Polskę w sprawie tzw. braku praworządności w naszym kraju.

– To jest już zdarta płyta. Melodia powtarza się od końca 2015 r., a szczególnie intensywnie od 2016 r., kiedy zmieniła się władza w Polsce. Poprzednie były wygodniejsze dla europejskiego mainstreamu. Żałuję, że ta sama większość w PE, która jest zatroskana praworządnością, jednocześnie zagłosowała przeciwko uzupełnieniu porządku obrad sesji Parlamentu Europejskiego o sprawę niszczenia, dewastowania, palenia świątyń chrześcijańskich w Europie. To pokazuje niedobre intencje, gdzie sprawa prześladowanej wspólnoty chrześcijańskiej jest nieistotna. Coś, co jest realnym problemem, nie jest brane pod uwagę, a problemy bardziej ideologiczne niż realne stają czymś, co jest bez przerwy powtarzane. To nie buduje autorytetu Unii Europejskiej – zaznaczył europoseł Ryszard Czarnecki.

Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności osób LGBTIQ”. Ideologicznych pomysłów jest coraz więcej. Stoją one jednak w sprzeczności z przepisami traktatowymi.

– Na naszych oczach następuje omijanie bądź łamanie traktatów europejskich. Karta praw podstawowych UE ma charakter progresywny i jest przytaczana przez środowiska lewicowo-liberalne, ale nawet ona mówi, że kwestia definicji rodziny jest ustalana przez poszczególne kraje członkowskie. Zostawia się to narodowemu ustawodawcy. Następuje próba poszerzania kompetencji Unii kosztem państw członkowskich. Obecna UE jest zupełnie inna od tej, do której Polska wstępowała 17 lat temu. Wtedy mówiono nam, że sprawy natury moralnej, obyczajowej, ochrony życia będą w gestii poszczególnych krajów i nie będzie nic tutaj narzucane, bo nie ma takich instrumentów. Nadal ich nie ma, a występuje presja na zmiany w poszczególnych krajach – powiedział gość Radia Maryja.

Ryszard Czarnecki wyraził zaniepokojenie „nie tyle poszczególnymi wydarzeniami, co pewną tendencją. Na przestrzeni lat konsekwentnie realnie ogranicza się kompetencje państw narodowych”.

– Przesuwa się kompetencje do instytucji europejskich, którymi rządzą największe kraje członkowskie. To fatalna tendencja. To wymiar suwerennościowy, do którego dochodzi wymiar ekonomiczny. Ataki na Polskę czy inne kraje mają także charakter ekonomiczny, bo w ten sposób próbuje się ograniczyć konkurencyjność gospodarczą Polski. (…) Jest też kwestia regulacyjna. UE coraz bardziej odchodzi od swoich wolnościowych zasad. Regulacje służą egoistycznym interesom największych państw – wskazał polityk.

Cała rozmowa z europosłem Ryszardem Czarneckim dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl