fot. Monika Bilska

[TYLKO U NAS] R. Bąkiewicz: Ujawniły się środowiska, które działają dywersyjnie na terenie Polski. Jakby na zamówienie Kremla podejmują antypolskie działania, które biją w spójność Polski i nasze wewnętrzne bezpieczeństwo

Rosjanie razem z Alaksandrem Łukaszenką sprawdzają możliwości naszych pograniczników, wywołując tzw. presję migracyjną, która jest narzędziem prowadzenia walki i wojny w nowych konfliktach. Mamy do czynienia również z atakiem wewnętrznym, bo ujawniły się środowiska zarówno lewicowe, jak i Koalicji Obywatelskiej, które działają dywersyjnie na terenie Polski. Jakby na zamówienie Kremla podejmują oni antypolskie działania, które biją w spójność Polski i nasze wewnętrzne bezpieczeństwo – powiedział Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Na granicy Polski i Białorusi rozgrywa się wojna hybrydowa zainicjowana przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Sprawę skomentował Robert Bąkiewicz.

– Tak naprawdę Rosja jest w to zaangażowana, bo strefa jej wpływów sięga do Białorusi. Rosjanie razem z A. Łukaszenką sprawdzają możliwości naszych pograniczników, wywołując tzw. presję migracyjną, która jest narzędziem prowadzenia walki i wojny w nowych konfliktach. Mamy do czynienia również z atakiem wewnętrznym, bo ujawniły się środowiska zarówno lewicowe, jak i Koalicji Obywatelskiej, które działają dywersyjnie na terenie Polski. Jakby na zamówienie Kremla podejmują oni antypolskie działania, które biją w spójność Polski i nasze wewnętrzne bezpieczeństwo – wskazał gość Radia Maryja.

Robert Bąkiewicz zaakcentował, że polskie służby – na czele z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji – działają bardzo skutecznie.

– Oceniając rzeczywistość granicy, na której byłem, trzeba powiedzieć, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji – jak przy wielu innych sytuacjach miałem krytyczne oceny działań – w tej sytuacji naprawdę działa w sposób bardzo pozytywny. Widać skuteczne działania polskiego rządu, Straży Granicznej oraz Wojska Polskiego. Wczoraj minister Mariusz Błaszczak poinformował, że na granicy będzie postawione odgrodzenie, które ma zapobiec masowej imigracji. To nas bardzo cieszy, bo jako jedni z pierwszych podnosiliśmy postulat zbudowania takiego odgrodzenia. Bardzo pocieszający jest fakt, że państwo polskie w tym zakresie postępuje dosyć szybko i sprawnie – podkreślił prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”.

– To nie jest kwestia grania na niskich uczuciach, tylko to jest wojna hybrydowa, która ma wytwarzać presję na naszej granicy i osłabiać strukturę wewnętrzną państwa polskiego – dodał.

Nietypowe działania na rzecz nielegalnych imigrantów podejmują politycy totalnej opozycji.

– Każdy, kto pomaga w nielegalnym przekraczaniu granicy podlega penalizacji. Haniebnym jest to, że ci ludzie w tak jawny sposób wpływają na interesy państwa polskiego. Nie sposób nie odnieść się także do działalności telewizji TVN, która zachowuje się tak, jakby jej kapitał pochodził z Kremla. To, co wyprawia ta medialna jaczejka, jest czymś zupełnie niewyobrażalnym i potwierdzającym działania polskiego parlamentu odnośnie nieprzyznawania dalszej koncesji temu podmiotowi. Potwierdzeniem tego są chociażby wypowiedzi pana Władysława Frasyniuka, który w haniebny sposób wypowiadał się na temat polskich żołnierzy, obrażając Wojsko Polskie – zaakcentował gość „Aktualności dnia”.

W antypolską narrację wpisuje się także poseł Klaudia Jachira, która stwierdziła, że Polacy pomagają uchodźcom tak samo, jak w czasie II wojny światowej pomagali Żydom.

– Wycofana w 2017 roku nowelizacja ustawy o IPN powinna zostać przywrócona. Kłamstwa historyczne, którymi posługują się politycy totalnej opozycji są ogromną przestrzenią do nadużyć, a nie spotykają się z jakąkolwiek karą. Oni opowiadają kłamstwa, stawiają fałszywe tezy i nie ponoszą za to kary. Trzeba to publicznie napiętnować – mówił prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”.

– Ci ludzie nie naciskają na władze Białorusi i rząd w Mińsku, mówiąc, że to pod jego kuratelą znajdują się ci rzeczeni ludzie. Oni nie są na terenie państwa polskiego. Tam nie ma żadnej krytyki w stosunku do Moskwy i Mińska. Oni krytykują państwo polskie, które miałoby się wywiązywać z jakiejś pomocy narzucanej na nas przez prawo międzynarodowe. To fałszywa teoria, bo imigranci znajdują się na terenie Białorusi. Jeśli pochodzą z innych rejonów świata, to dawno znajdowali się poza konfliktem zbrojnym i to na terenie Białorusi powinni występować o azyl. Ci nieszczęśnicy służą jako narzędzie wojennej polityki wojny hybrydowej, która ma służyć destabilizowaniu naszego państwa – podsumował Robert Bąkiewicz.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem Roberta Bąkiewicza można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl