[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: Prezydent USA zakomunikował, że Polska nie jest podmiotowo traktowana przez Waszyngton 

Nie da się pomóc Ukrainie bez Polski. To właśnie z naszego kraju można słać pomoc. Dlaczego więc Joe Biden nie dzwonił do Warszawy, chcąc budować koalicję pomocy dla Ukrainy? Prezydent USA chciał zakomunikować, że Polska nie jest podmiotowo traktowana przez Waszyngton. Stany Zjednoczone układają relacje w Europie i liczą się w tym Paryż, Berlin, Rzym oraz Londyn. Natomiast kraje Europy Środkowej, mimo że są w bezpośrednim zagrożeniu i mogą pomagać Ukrainie, nie są podmiotowo traktowane. Są jedynie strefą wpływów Niemiec – powiedział prof. Mieczysław Ryba, politolog, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” w TV Trwam.

We wtorek prezydent USA Joe Biden przeprowadził rozmowę za pośrednictwem wideołącza z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Odbyła się ona na tle wzrastających od tygodni napięć związanych z koncentracją wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą.

– Ważne jest to, w jaki sposób do dyskusji przygotowywał się prezydent Stanów Zjednoczonych. Rozmawiał on z premierem Wielkiej Brytanii, prezydentem Francji, kanclerz Niemiec oraz premierem Włoch. To kraje daleko położone od Ukrainy, z wyjątkiem Niemiec. (…) Dlaczego Joe Biden nie dzwonił do Warszawy, chcąc budować koalicję pomocy dla Ukrainy? Nie da się pomóc Ukrainie bez Polski. To właśnie z naszego kraju można słać pomoc – zaznaczył prof. Mieczysław Ryba.

Politolog wskazał, że „był to jasny i czytelny sygnał – Joe Biden chciał zakomunikować, że Polska nie jest podmiotowo traktowana przez Waszyngton”.

– Stany Zjednoczone układają relacje w Europie, widząc znaczących partnerów zachodnich. (…) W układance liczą się więc Paryż, Berlin, Rzym i Londyn. Natomiast kraje Europy Środkowej, mimo że są w bezpośrednim zagrożeniu i mogą pomagać Ukrainie, nie są podmiotowo traktowane. Są jedynie strefą wpływów Niemiec – powiedział.

W niedziele wizytę w Polsce złoży nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim zostaną omówione kwestie migracyjne, energetyczne, a także sytuacja na wschodniej granicy UE. Kanclerz Niemiec ma też przedstawić swoją wizję przyszłości Wspólnoty.

– To inicjatywa Berlina, która ma sugerować zainteresowanie Niemiec Europą Środkową. Potęgowanie zagrożenia na wschodniej flance NATO nie jest dla nich korzystne. Pytanie jednak, jak będą odbywać się rozmowy? Amerykanie nie będą już im pośredniczyć, bo nie będą bronić naszych interesów i oddają wszystko w ręce Niemiec. Kwestii jest całkiem sporo. Pamiętajmy, że Berlin chce budować federalną Europę, chce tworzyć strukturę energetyczną opartą o Zielony Ład, chce kreować ideologię rewolucji kulturalnej, wykorzystuje Brukselę do pacyfikacji podmiotowej gry Polski. Zagrożeń dla nas jest co nie miara. Dodajmy do tego Nord Stream 2. Polska próbuje się bronić i podnosić poziom negocjacji. (…) Pytanie, co z tego wszystkiego wyjdzie? Nie jesteśmy mocni w grze, bo jesteśmy osamotnieni, ale walczyć trzeba – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

O niemieckiej umowie koalicyjnej, w której zawarte są plany dot. superpaństwa wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego mówił [tutaj]

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl