fot. PAP/Radek Pietruszka

[TYLKO U NAS] Prof. G. Ancyparowicz: Uważamy, że szczyt inflacji mamy już za sobą. Jeżeli nie będzie podwyżek cen żywności, jeżeli rząd wprowadzi umiarkowane ceny energii to być może inflacja zacznie nam powoli wygasać

Uważamy, że szczyt inflacji mamy już za sobą – oczywiście nie mówię, że nie może ona wzrosnąć o 0,1 czy o 0,2 punktu procentowego, to są błędy statystyczne. Od kilku miesięcy inflacja oscyluje w granicach 15-16 proc. w skali roku. Nie dotyczy to wszystkich wyrobów, bo jedne podrożały znacznie, a inne potaniały, ale generalnie taka jest miara inflacji. Jeżeli tarcze antyinflacyjne będą utrzymane nadal, czyli przede wszystkim nie będzie podwyżek cen żywności, jeżeli rząd wprowadzi umiarkowane ceny energii to być może inflacja zacznie nam powoli wygasać. Natomiast jeżeli trzeba będzie podbić ceny żywności, jeżeli okaże się, że nie da się utrzymywać cen energii na niskim poziomie, to jedyne, co można zrobić, to pomagać tym, którym jest najtrudniej, ale wszyscy będziemy odczuwać tego skutki – mówiła prof. Grażyna Ancyparowicz, członek Narodowej Rady Rozwoju ds. Społecznych przy Prezydencie RP, w programie „Polski Punkt Widzenia” na antenie TV Trwam.

W Polsce inflacja przekroczyła 16 procent. Obecnie jest to spowodowane głównie wzrostem cen paliw na światowych rynkach, a w szczególności rosnącymi cenami gazu. Do takiego stanu rzeczy przyczyniła się m.in. pandemia, a także wzrost cen żywności i inne czynniki zewnętrzne, na które nie mamy wpływu.

Wyraźnie wiadomo, że połowa tej inflacji jest efektem tego, co dzieje się na rynkach paliw, a więc przynajmniej 7 punktów inflacji na 16, które ona w tej chwili osiągnęła, to skutek tego, że paliwa drożeją w sposób niezależny od nas, są to ceny światowe. Drugim czynnikiem podkręcającym inflację jest wpływ COVID, ponieważ spowodował on, że ceny pewnych komponentów zaczęły gwałtownie rosnąć (…). Wreszcie dochodzi do tego bardzo ważny element, jakim jest wzrost cen żywności, który utrzymuje się od dawna (…), ponadto mamy również wpływ naszych wewnętrznych czynników – powiedziała prof. Grażyna Ancyparowicz.

Ekonomiści prognozują, że szczyt inflacji mamy już za sobą. Jeżeli pomoc państwa będzie utrzymana, to inflacja powinna powoli zacząć wygasać, jeżeli zaś ceny żywności i energii pójdą do góry – możemy odczuć tego skutki.

Uważamy, że szczyt inflacji mamy już za sobą – oczywiście nie mówię, że nie może ona wzrosnąć o 0,1 czy o 0,2 punktu procentowego, to są błędy statystyczne. Od kilku miesięcy inflacja oscyluje w granicach 15-16 proc. w skali roku. Nie dotyczy to wszystkich wyrobów, bo jedne podrożały znacznie, a inne potaniały, ale generalnie taka jest miara inflacji. Jeżeli tarcze antyinflacyjne będą utrzymane nadal, czyli przede wszystkim nie będzie podwyżek cen żywności, jeżeli rząd wprowadzi umiarkowane ceny energii, to być może inflacja zacznie nam powoli wygasać. Natomiast jeżeli trzeba będzie podbić ceny żywności, jeżeli okaże się, że nie da się utrzymywać cen energii na niskim poziomie, to jedyne, co można zrobić, to pomagać tym, którym jest najtrudniej, ale wszyscy będziemy odczuwać tego skutki – wskazała członek Narodowej Rady Rozwoju ds. Społecznych przy Prezydencie RP.

Osoby posiadające kredyt hipoteczny na mieszkanie mogą korzystać obecnie z wakacji kredytowych. Dzięki temu kredytobiorcy mają trochę czasu, a jeżeli inflacja pójdzie w dół, ich raty nie będą aż tak duże.

Rząd zastosował – wbrew opinii Narodowego Banku Polskiego – takie rozwiązanie, które łagodzi położenie osób mających kredyty mieszkaniowe zabezpieczone hipotecznie. Ci ludzie mają trochę czasu i jeżeli inflacja faktycznie obniży się, to te raty nie będą aż tak duże. Natomiast prawdą jest, że jeżeli ktoś bierze kredyt na mieszkanie, to zwykle ma sprawdzaną zdolność kredytową i banki nie udzielają kredytów osobom, które nie mają ani dochodów, ani zabezpieczenia i są bez szans na spłatę kredytu. Rozumiem, że te gospodarstwa będą odczuwać silnie podwyżki stóp procentowych, bo to przede wszystkim wpływa na obsługę kredytów mieszkaniowych – oznajmiła gość programu „Polski Punkt Widzenia”.

Prof. Grażyna Ancyparowicz zapewniła, że rząd robi wszystko, aby opanować panikę związaną z inflacją i rosnącymi cenami surowców.

W ubiegłym roku przez długi czas nie podnosiliśmy stóp procentowych, ponieważ wiedzieliśmy, że inflacja zaczęła już lekko przyspieszać i jeżeli będziemy podnosić stopy procentowe, to dolejemy oliwy do ognia. Wiedzieliśmy, że ta inflacja jest przejściowa, że wynika z tego, iż mieliśmy COVID-19 i były zatory, jeżeli chodzi o światowe obroty towarami. Wtedy zdecydowaliśmy, że podnoszenie stóp procentowych nic nie da. Zaczęliśmy podnosić je w październiku ubiegłego roku, wtedy, kiedy zauważyliśmy, że dość mocno zaczyna ruszać akacja kredytowa na cele inwestycyjne. Natomiast nikt nie mógł przewidzieć tego, co zaczęło się jesienią ubiegłego roku, jeżeli chodzi o rynki surowców energetycznych. Nie wiedzieliśmy, że jest to przygotowanie do rosyjskiej agresji na Ukrainę, wiedzieliśmy tylko, że coś złego się dzieje (…). W Europie są pewne trudności, jak będzie wyglądać zima, doszły do tego jeszcze koszty embarga na zakupy surowców z Rosji. Niestety konsekwencje tego są takie, że ceny surowców energetycznych, a zwłaszcza gazu bardzo skoczyły do góry. Rząd robi wszystko, żeby można było opanować panikę. Obecnie część ludzi kupuje węgiel na zapas, ponieważ boi się, że nie będzie mieć tego węgla, tak samo było z cukrem. Wydaje mi się, że warto byłoby nabrać dystansu do tego, bo to naprawdę niczemu nie służy – zaznaczyła członek Narodowej Rady Rozwoju ds. Społecznych przy Prezydencie RP.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl