fot.takniewiele.com

[TYLKO U NAS] Ks. T. Kancelarczyk: Fundacja Małych Stópek oferuje wdzięczną i piękną akcję, w którą bezpośrednio może zaangażować się każdy z nas. To akcja „TAK nieWIELE”

Fundacja Małych Stópek oferuje pewną akcję, nową akcję, bardzo wdzięczną i piękną, gdzie każdy z nas może w sposób bezpośredni się zaangażować. Jest to akcja o nazwie „TAK nieWIELE”. Jest skierowana do osób z niepełnosprawnością intelektualną, przebywających w różnych Domach Pomocy Społecznej w całej Polsce – mówił w rozmowie z TV Trwam ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek.

„TAK nieWIELE” to jedna z wielu inicjatyw Fundacji Małych Stópek. Skierowana jest do osób z niepełnosprawnością intelektualną – mieszkańców DPS-ów.

– Fundacja Małych Stópek oferuje pewną akcję, nową akcję, bardzo wdzięczną i piękną, gdzie każdy z nas może w sposób bezpośredni się zaangażować. Jest to akcja o nazwie „TAK nieWIELE”. Jest skierowana do osób z niepełnosprawnością intelektualną, przebywających w różnych Domach Pomocy Społecznej w całej Polsce – wyjaśnił ks. Tomasz Kancelarczyk.

Pomysł zorganizowania takiej akcji powstał w 2020 roku.

– W tamtym roku, będąc w jednym z takich domów, rzuciłem siostrze dyrektor propozycję: siostro, niech siostra da mi listę świątecznych życzeń podopiecznych tego domu, a ja postaram się znaleźć osoby, które sporządzą ten prezent na święta. Taką samą propozycję wystosowałem do siostry dyrektor w podobnej placówce w Tarnobrzegu. Miałem blisko 200 takich życzeń. Wrzuciłem to do internetu z prośbą: wybierzcie, sporządźcie prezent i wyślijcie na ten adres, który jest tam podany. W ciągu niespełna 10 godzin wszystkie te prezenty zostały zarezerwowane. Mało tego, wiele osób miało do mnie pretensje: proszę księdza, dlaczego tak mało, ja tez chciałem/chciałam sporządzić prezent – zwrócił uwagę prezes Fundacji Małych Stópek.

W tym roku Fundacja stworzyła platformę takniewiele.com, na której można znaleźć szczegółowe informacje na temat tej inicjatywy.

– Gdzie mamy życzenia osób z niepełnosprawnością intelektualną z wielu DPS-ów w całej Polsce. Tam było zgłoszonych bodajże 1250 takich życzeń. (…) Najczęściej są to bardzo skromne życzenia, chociaż też znalazłem takie bardzo kosztowne w postaci jakichś tabletów dla osób niepełnosprawnych. Ale generalnie są to prośby typu kolorowe skarpetki, koszulka, kapcie, wiatraczek (zresztą wiatraczek jest symbolem tej akcji), czekolada, słodycze. To życzenia, które raczej nie są spotykane chociażby u naszych dzieci. Tam mamy już trochę inną poprzeczkę tych życzeń – zaznaczył rozmówca TV Trwam.  

– W ten sposób każdy z nas może sporządzić taki prezent, zapakować, droga pocztową wysłać na wskazany adres i jest tym, który obdarowuje konkretną osobę i będzie także sprawcą radości obdarowanej osoby. A jaka to jest radość, możemy zobaczyć, kiedy św. Mikołaj przyszedł do DPS w Moryniu i obdarowywał takimi drobnymi rzeczami. Radość była niesamowita – dodał duchowny.

radiomaryja.pl

drukuj