[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Dzięki pandemii uzmysłowiliśmy sobie, że możemy spojrzeć w perspektywę życia wiecznego

W ostatnich latach patrzyliśmy bardzo krótkoterminowo, a teraz (dzięki trudnym czasom) uzmysławiamy sobie, że jest jakaś perspektywa życia. Docelowo perspektywa długomyślności każe nam spojrzeć w perspektywę życia wiecznego – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz, bioetyk, w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Obostrzenia pandemiczne dyskryminują katolików. Ks. prof. Paweł Bortkiewicz jako przykład podał dwuwagonowy szynobus, w którym mogą się mieścić 83 osoby, czyli tyle samo, ile na kilkuset metrach kwadratowych w bazylice w Jeleniej Górze.

– Kościół jest dla nas spotkaniem z żywym Chrystusem, a nie tylko miejscem celebracji patetycznych i świętych gestów. To miejsce żywego zawiązywania wspólnoty z Bogiem między nami. To przestrzeń niezbędna do życia. Eucharystia to Chleb Życia, który dla wierzących jest pokarmem niemniej realnym niż pokarm kupowany w sklepie. Rodzi się niepokój i pytania, które powinny prowokować władze do przemyśleń. To też doskonała okazja do tego, żebyśmy odkryli na nowo, czym dla nas jest Eucharystia, Msza św., wspólnota Kościoła – wskazał bioetyk.

Eucharystia nie jest tylko i wyłącznie rzeczywistością symboliczną, ale jest znakiem w znaczeniu biblijnym, tzn. jest znakiem uobecniającym żywą obecność Chrystusa – podkreślił.

– Ona stanowi dla nas siłę, nadzieję i perspektywę, w której możemy patrzeć z odwagą na trudne czasy. (…) Przedsiębiorcy, którzy protestują przeciwko lockdownowi, wydobywają z siebie zapomnianą cnotę długomyślności. W ostatnich latach ją porzuciliśmy, patrzyliśmy bardzo krótkoterminowo, a teraz uzmysławiamy sobie, że jest jakaś perspektywa życia i ona dotyczy pewnego wymiaru ekonomicznego, ale docelowo perspektywa długomyślności każe nam spojrzeć w perspektywę życia wiecznego – zaznaczył kapłan.

Duchowny wskazał, że „trzeba mieć na uwadze odwagę wiary, która każe nam wypełniać każdą wolną przestrzeń”.

– Tej przestrzeni w obecnych warunkach zostaje bardzo wiele. (…) Nie możemy ignorować tego, co jest biologicznym poczuciem bezpieczeństwa, ale też musimy dbać o to, żeby to, co jest dla nas sakramentem życia, było nam zapewnione. (…) Katolickie praktyki medialne są pomocą dla tych, którzy rzeczywiście nie mogą wejść do kościołów, ale wszyscy, którzy mogą, powinni starać się ubiegać o to, żeby przystąpić do realnego spotkania z Chrystusem – powiedział bioetyk.

Cała rozmowa z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem dostępna jest [tutaj]. 

radiomaryja.pl