fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] Ks. prof. J. Machniak: Chrześcijanie zawsze zachowywali zdrowy rozsądek, zawsze zachowywali pokój w sercach wtedy, kiedy z różnych stron przychodziło zagrożenie

Chrześcijanie zawsze zachowywali zdrowy rozsądek, zawsze zachowywali pokój w sercach wtedy, kiedy z różnych stron przychodziło zagrożenie. Pokój czerpali z wiary w Boga, w to, że On jest Panem życia i śmierci, w to, że On jest początkiem wszystkiego. Pokój zachowywali idąc razem z Jezusem Chrystusem, który brał krzyż na swoje ramiona wobec zła, nienawiści, niechęci i zachował spokój – powiedział ks. prof. Jan Machniak w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” w Radiu Maryja.

Ksiądz profesor Jan Machniak podkreślił, że w mediach trwają nieustanne dyskusje dotyczące koronawirusa.

– Od kilku miesięcy do naszych domów docierają wiadomości o koronawirusie. Najpierw dotyczyły one dalekiego miasta w Chinach – Wuhan. Potem wirus był coraz bliżej Europy, we Włoszech, Francji, Anglii, Niemczech. W końcu wirus dotarł do naszej ojczyzny. Jeden przypadek, drugi, trzeci. Jest ich już kilkanaście potwierdzonych oficjalnie przez władze. W telewizji i radiu niekończące się programy i dyskusje: co robić, jak się zachować, jak zabezpieczyć życie swoje i swoich bliskich – wskazał felietonista.

Z półek sklepowych znikają środki czystości, produkty żywnościowe o długim przechowaniu – kontynuował kapłan.

– We Włoszech ludzie z północy, z Lombardii uciekają na południe. Władze zachęcają do zachowania spokoju, do podporządkowania się zaleceniom służb medycznych, które stoją na posterunku w szpitalach, ośrodkach zdrowia, stacjach epidemiologicznych, aby pomagać tym, których dotknął wirus. Również w kościołach pojawiają się komunikaty, aby zachować ostrożność przy przekazywaniu znaku pokoju, żegnaniu się wodą święconą, czy przy przyjmowaniu Komunii Świętej. „Pokój Tobie Polsko, Ojczyzno moja” słowa Jana Pawła II wypowiedziane w czasie stanu wojennego, w czasie drugiej pielgrzymki do ojczyzny brzmią dziś bardzo wyraziście – powiedział ks. prof. Jan Machniak.

Jak bardzo jest nam potrzebny dzisiaj pokój. Pokój w sercu, pokój w relacjach do drugiego człowieka, pokój w spojrzeniu na siebie i to zagrożenie, które rzeczywiście jest bardzo blisko – akcentował.

– Chrześcijanie zawsze zachowywali zdrowy rozsądek, zawsze zachowywali pokój w sercach wtedy, kiedy z różnych stron przychodziło zagrożenie. Pokój czerpali z wiary w Boga, w to, że On jest Panem życia i śmierci, w to, że On jest początkiem wszystkiego. Pokój zachowywali idąc razem z Jezusem Chrystusem, który brał krzyż na swoje ramiona wobec zła, nienawiści, niechęci i zachował spokój. Pokój to znaczy miłość do Boga i miłość do bliźniego. Kiedy w VI wieku w Rzymie zapanowała dżuma nowo wybrany Papież Grzegorz I, który rządził Kościołem w latach 540-604, zachęcił chrześcijan, aby pozostali w mieście i służyli ludziom chorym i umierającym. Papież organizował nabożeństwa pokutne – mówił ksiądz profesor.

Zaraza wyzwoliła w uczniach Chrystusa niesamowitą odwagę i ducha solidarności – kontynuował.

– Bogacze, patrycjusze pouciekali w góry, dwór cesarski uciekł z Rzymu. Chrześcijanie pozostali, pomagali wszystkim, którzy byli w potrzebie, przynosili jedzenie, podawali lekarstwa, jakimi wtedy dysponowali. Dużo z nich umierało, bo choroba była zakaźna, przenosiła się bardzo łatwo z człowieka na człowieka, ale ci którzy pozostali, dawali świadectwo niezwykłej odwagi. Chrześcijanie zawsze w trudnych sytuacjach czerpali siły z wiary w Chrystusa, z Jego nakazu miłości bliźniego jak siebie samego. Kiedy w Polsce przyszedł stan wojenny 1981 roku, ludzie na chwilę zamarli, ale potem stan ten wyzwolił nowe pokłady solidarności i wzajemnej życzliwości – powiedział felietonista.

Jan Paweł II wtedy z Rzymu zachęcał do tego, aby zaufać drugiemu człowiekowi jeszcze bardziej, aby wzajemnie sobie pomagać – podkreślił gość Radia Maryja.

– Pomoc, solidarność, rozsądek. Kierowanie się tymi zasadami, które dyktuje rozum, które podpowiadają środki ostrożności to najważniejsza postawa ucznia Chrystusowego, który wierzy w to, że jego życie zaczyna się w Bogu i kończy się w Bogu. Jan Paweł II zachował spokój w czasie stanu wojennego i do tego spokoju zachęcał uczniów Chrystusa. Dzisiaj przychodzi do nas jako święty, ten który pomaga nam ze swojego okna w niebie i uczy nas cierpliwości i spokoju – podsumował ks. prof. Jan Machniak.

Cały felieton księdza profesora Jana Machniaka można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl