[TYLKO U NAS] Ks. Kancelarczyk: Rozwój społeczeństwa europejskiego idzie w stronę materializmu, ale z pominięciem duchowości

Walka o życie powinna się rozgrywać nie tylko na poziomie prawnym, ale także – a może i przede wszystkim – na poziomie duchowym, na poziomie mentalnym. Nie może wygrać mentalność „przydatności” – mówił w czwartkowych „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam ks. Tomasz Kancelarczyk, odnosząc się do referendum w Irlandii w sprawie tzw. aborcji.

25 maja w Irlandii odbyło się referendum, w którym obywatele opowiedzieli się za całkowitą dostępnością i legalnością tzw. aborcji. Za zmianami w prawie było 2/3 głosujących. „Nie wiem, czy możemy jeszcze mówić o Irlandii jako kraju katolickim” – powiedział ks. Tomasz Kancelarczyk, komentując głosowanie.

– To, co się stało w Irlandii, to jest tragedia. 2/3 głosujących opowiedziało się świadomie – bo referendum to nie jest totolotek, tam idzie się z pewnymi odpowiedziami – za taką formą odniesienia do życia. Opowiedziało się za zgodą, aby do 12. tygodnia życia, bez podania żadnych powodów, po konsultacji z lekarzem można było dokonać aborcji – wskazał prezes Fundacji Małych Stópek.

Irlandczyków nie wykończyły wojny, bieda, zarazy, głód czy Anglicy, a tego tam było naprawdę bardzo dużo, ale trzeba powiedzieć, że wykończy ich aborcja – dodał.

– Naród, który zabija swoje dzieci, jest narodem bez przyszłości. W kontekście tego referendum Irlandia jest narodem bez przyszłości. Myślę, że każdy rozumny człowiek stwierdzi, może nie za kilka, ale na pewno za kilkadziesiąt lat, że z Irlandią jest po prostu źle – podkreślił ks. Kancelarczyk.

Zmiany, jakie zachodzą w Irlandii mogą dotyczyć jakości tamtejszego katolicyzmu – wskazał duchowny.

– Pamiętam, jak dawno temu Bono, lider zespołu U2, zakładał okulary św. Janowi Pawłowi II. To zdjęcie obiegło cały świat. Wszyscy mówili: „Katolik Bono”. Poza tym było pokazane zdjęcie, jak przystępuje do komunii św. Później ten sam Bono był tym, który propagował sprawę legalizacji związków homoseksualnych, a teraz wspierał referendum dotyczące aborcji. To jest tylko przykład, ale wydaje mi się, że pokazuje on kwestię braku głębi wiary w Irlandii – zwrócił uwagę gość „Rozmów niedokończonych”.

Musimy być nastawieni na ciągłe ataki w Polsce, które będą starały się podważyć wartość życia i wartość rodziny – zaznaczył ks. Kancelarczyk.

– Nie może nas zwieść ładna fasada tych pięknych domów na Malcie, kościołów, w których nie ma Mszy św. czy też fasada nazwy: katolik, ale bez głębokiej treści w środku i bez odniesienia do miłości Boga i człowieka. Dzisiaj, gdy obchodzimy święta Bożego Narodzenia, czytamy: „Słowo stało się ciałem”. Ale zwróćmy uwagę, że nie wtedy (stało się ciałem – przyp. RIRM), ale kiedy było poczęcie Jezusa Chrystusa w łonie Maryi. Myślę, że dobrze jest, abyśmy coraz bardziej rozważali tę tajemnicę różańca, abyśmy łączyli ją z poczęciem każdego innego człowieka, bo tu zaczyna się życie człowieka. Musimy mieć świadomość, że broniąc każdego poczętego człowieka, bronimy samego Jezusa Chrystusa – powiedział prezes Fundacji Małych Stópek.

Gość TV Trwam odniósł się również do kwestii nieprocedowania obywatelskiej ustawy Zatrzymaj aborcję w komisji sejmowej. „To też jest nauka dla nas, ponieważ walka o życie powinna być wielopłaszczyznowa” – wskazał.

– Walka o życie powinna się rozgrywać nie tylko na poziomie prawnym, ale także – a może i przede wszystkim – na poziomie duchowym, na poziomie mentalnym. Nie może wygrać mentalność „przydatności”. W Irlandii nastąpił wzrost gospodarczy. Pieniądze uderzyły im do głowy. Teraz patrzy się w społeczeństwie na innych w kontekście: „Na ile on jest przydatny”. Przypominam sobie historię Edyty z mojej parafii, która ma zespół Downa. Mama Edyty, gdy dowiedziała się, że dziecko prawdopodobnie będzie miało zespół Downa, odmówiła proponowanej aborcji. Wtedy lekarz rzucił dokumentacją medyczną o stół, mówiąc: „A kto to będzie utrzymywał?!”. To jest ewidentne spojrzenie przez pryzmat „przydatności”: to dziecko nie będzie zarabiało, nie będzie pracowało na społeczeństwo, zatem na nie trzeba będzie łożyć – mówił gość „Rozmów niedokończonych”.

Dzisiejszy rozwój społeczeństwa europejskiego idzie w stronę materializmu, ale z pominięciem duchowości, dlatego tak ważna jest nasza walka w obronę życia – dodał.

– W obronie życia organizujemy marsze dla życia czy też kampanie prowadzone w tym temacie. Musimy walczyć na wielu płaszczyznach. Myślę, że nie możemy poprzestać na tym, abyśmy nie byli mądrzy po szkodzie. To, co się stało w Irlandii ma być dla nas nauką. My nie możemy iść tą samą drogą i musimy wyciągnąć z tego wnioski tutaj, nad Wisłą – zaznaczył ks. Tomasz Kancelarczyk.

 

RIRM