[TYLKO U NAS] K. Karski o kolejnej skardze na Polskę do TSUE: Przeżyliśmy dotychczasową obstrukcję, więc przeżyjemy i tę
Mamy do czynienia z kolejną sprawą kierowaną do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Przeżyliśmy dotychczasową obstrukcję, więc przeżyjemy i tę – powiedział w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja europoseł Karol Karski. Odniósł się w ten sposób do decyzji Komisji Europejskiej o skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE przeciwko Polsce w związku z zapisami ustawy o Sądzie Najwyższym.
Unijni komisarze chcą rozpatrzenia sprawy przez sędziów w Luksemburgu w trybie przyspieszonym. Występują ponadto, by Trybunał wydał tymczasową decyzję zabezpieczającą. Chodzi o to, aby do czasu wydania ostatecznego orzeczenia niektóre przepisy ustawy o SN pozostały zawieszone, a sędziowie, których objęła nowa ustawa, mogli nadal sprawować swoje funkcje sędziowskie.
To akt wrogi w stosunku do Polski – tak decyzję Komisji Europejskiej ocenia europoseł Karol Karski. Wskazuje jednak, że nie należy się nią przejmować.
– Myślę, że nic złego się nie zdarzy. Mamy do czynienia z kolejną sprawą kierowaną do Trybunału Sprawiedliwości UE. Wcześniej zrobiła to część sędziów, którzy nie chcieli pogodzić się ze zmianami w przepisach dotyczących funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, który funkcjonował wyjątkowo niewydolnie i odznaczał się wieloma patologiami. Teraz będzie kolejny wniosek, tym razem ze strony Komisji Europejskiej. Przeżyliśmy dotychczasową obstrukcję, więc przeżyjemy i tę – zaznacza Karol Karski.
Sekretariat Trybunału Sprawiedliwości UE poinformował z kolei o zastosowaniu trybu przyspieszonego w odniesieniu do pytań prejudycjalnych sformułowanych przez Sąd Najwyższy 2 sierpnia br. Sąd Najwyższy wystosował wtedy pięć pytań i zawiesił stosowanie trzech artykułów ustawy o SN określających zasady przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku.
RIRM