[TYLKO U NAS] H. Szymańska: Spotykamy się z samorządowcami po to, żeby przedstawić ofertę obejmującą perspektywy dla mieszkańców obszarów wiejskich

W pierwszym etapie realizujemy konferencje na terenie pięciu województw. (…) W tych pięciu województwach odbędzie się łącznie siedem konferencji. Spotykamy się z samorządowcami po to, żeby przedstawić ofertę, która została wypracowana łącznie w 13 ministerstwach, a obejmuje perspektywy dla mieszkańców obszarów wiejskich – mówiła w poniedziałkowym „Polskim punkcie widzenia” na antenie TV Trwam szefowa Kancelarii Prezydenta RP Halina Szymańska.

Z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy rozpoczął się cykl konferencji „Perspektywy dla mieszkańców obszarów wiejskich”. Podczas spotkań z samorządowcami prezentowana jest oferta dla mieszkańców polskich wsi, która została wypracowana w 13 ministerstwach.

– W pierwszym etapie realizujemy te konferencje na terenie pięciu województw. Zaczęliśmy od województwa wielkopolskiego, następnie skierowaliśmy się do woj. warmińsko-mazurskiego. Ostatnio odwiedziliśmy województwo zachodniopomorskie, w tym tygodniu udajemy się do kujawsko-pomorskiego i odwiedzimy jeszcze województwo lubuskie. W tych pięciu województwach odbędzie się łącznie siedem konferencji. Spotykamy się z samorządowcami po to, żeby przedstawić ofertę, która została wypracowana łącznie w 13 ministerstwach, a obejmuje perspektywy dla mieszkańców obszarów wiejskich – wyjaśniła Halina Szymańska.

Wybraliśmy akurat te pięć województw ze względu na to, że są to tzw. tereny popegeerowskie – tłumaczyła prezydencka minister.

– To są obszary, które po 1989 roku zostały w największym stopniu zdegradowane, ponieważ to tam likwidowano zakłady pracy. Tam przede wszystkim zamknięto PGR-y. Znajdowało się tam mnóstwo drobnych zakładów typu mleczarnie, gorzelnie, zakłady przetwórstwa żywności, ale tam też zamykano małe szkoły, likwidowano posterunki policji i te obszary wcześniej zostały w ten sposób zdegradowane również demograficznie, bo cześć ludzi, nie mając pracy tam, wyjechała gdzie indziej – wskazała gość „Polskiego punktu widzenia”.

Jednym z głównych elementów oferty „Perspektyw dla mieszkańców obszarów wiejskich” jest stworzenie centrów usług społecznych – podkreśliła szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

– Mam nadzieję, że to będzie takie miejsce, do którego będzie mógł przyjść każdy mieszkaniec po to, żeby zapoznać się z ofertą, która pomoże rozwiązać jego problemy. Chodzi o to, że samorządy gminne będą miały możliwość przekształcenia ośrodków pomocy społecznej właśnie w takie centra. Ze względu na działania, które podjął rząd (działania w sferze społecznej) zmniejszyła się strefa ubóstwa (…), czyli ta pomoc społeczna, która do tej pory była przez samorządy oferowana, tak naprawdę ma coraz mniejszą ilość beneficjentów. Natomiast zawsze pomoc społeczna była trochę z nie najlepszym zabarwieniem, bo to się kojarzyło może z patologią, może z krańcową biedą. Chodzi o to, że w centrach usług społecznych będzie oferta dla wszystkich – zaznaczyła.

Kwestia infrastruktury drogowej jest z pewnością elementem, który należy poprawić, jednak weszły już w życie odpowiednie programy, aby móc zrealizować ten cel – powiedziała Halina Szymańska.

– Do tej pory samorządy gminne i powiatowe miały problem ze skorzystaniem z tych środków pomocowych, które były skierowane na drogi, często z tego względu, że niekoniecznie było je na to stać. W tej chwili program, który wszedł w życie, i wojewodowie już ogłaszali nabór (czy są w trakcie tego naboru), oferuje do 80 proc. dofinansowania właśnie do dróg gminnych powiatowych. Tak dobrej oferty jeszcze na naszym rynku nie było. W ramach tego programu do końca tego roku jest do wykorzystania jeszcze 6 mld złotych. Są to wielkie pieniądze i one są naprawdę dla Polski powiatowej – zapewniła gość „Polskiego punktu widzenia”.

Prezydencka minister wskazała również, jakie działania należy podjąć, aby zachęcić młodych ludzi do pozostania na wsi i prowadzenia tam gospodarstw rolnych.

– Najpierw trzeba stworzyć tam takie warunki, żeby młodzież chciała po ukończeniu szkoły zostać na wsi albo tam, po ukończeniu studiów, wrócić. Kwestia tych warunków – o tym rozmawiamy. Rozmawiamy też o edukacji, o tych programach, które mogą uatrakcyjnić szkołę, ale również o tym, że ta szkoła powinna być miejscem, które powoduje wzrost poczucia tożsamości młodych ludzi z danym obszarem, żeby oni wiedzieli, że to ich miejsce zamieszkania to naprawdę nie jest taka „smutna, zapadła dziura”, tylko to jest cudowne miejsce, gdzie mieszkają wspaniali ludzie, z którymi świetnie można spędzać czas w różny sposób – wyjaśniła szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

RIRM