[TYLKO U NAS] Dr T. Teluk: Narracja cieplarniana jest już nieaktualna. Nawet Niemcy odkładają slogany i chcą zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne
Przez rosyjską agresję mamy do czynienia z upadkiem dwóch narracji – błyskawicznie zniknęła pandemia koronawirusa i równie szybko znika globalne ocieplenie. Wiemy, że tutaj nie chodzi o klimat, tylko o zapewnienie dominacji technologicznej. Narracja cieplarniana jest nieaktualna. Widzimy bowiem, że również Niemcy odkładają slogany dotyczące walki z efektem cieplarnianym i chcą zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne. Zapewne wzrośnie udział węgla w koszyczku energii. Być może pojawią się światowe ruchy związane z dostępem do tego surowca. Węgiel jeszcze pozostanie z nami na długo – powiedział dr Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Prezydent Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że na ukraińskiej ziemi decyduje się przyszłość Europy. Jak wskazał, „potrzebny jest bojkot rosyjskiego eksportu i importu”. Polski rząd potwierdził, że konieczne są kolejne sankcje uderzające w Rosję.
– To, co stanie się na Ukrainie, będzie rzutowało na najbliższe lata. Jesteśmy w preludium tragedii, która może się wydarzyć. Dlatego dociśnięcie gospodarcze Rosji jest kluczowe. Niestety, czołowe państwa europejskie – jak Niemcy i Francja – wyłamują się z solidarności europejskiej. Niemcy nie chcą embarga na surowce energetyczne, utrudniają nałożenie blokady na korzystanie z systemu SWIFT przez dwa największe rosyjskie banki. Słyszeliśmy także, że prezydent Emmanuel Macron apeluje, aby francuskie firmy nie wynosiły się z Rosji – zwrócił uwagę dr Tomasz Teluk.
Politolog powiedział, że swoistym paradoksem jest, iż „państwa, które nawoływały do wyrzeczenia się egoizmów narodowych i solidarności między krajami Unii Europejskiej, teraz najmocniej akcentują skrajną nieodpowiedzialność oraz egoizm”.
– Tego typu zachowania tylko rozjuszają Władimira Putina. On widzi, że może manipulować gospodarczym uzależnieniem UE od handlu z Rosją. To powoduje, że będzie mógł eskalować konflikt na Ukrainie – zauważył.
Gość Radia Maryja zaznaczył, że przez rosyjską agresję mamy do czynienia z upadkiem dwóch narracji – błyskawicznie zniknęła pandemia koronawirusa i równie szybko może zniknąć globalne ocieplenie.
– Wiemy, że nie chodzi o klimat, tylko o zapewnienie dominacji technologicznej krajów „starego świata” nad światem rozwijającym się. Może to być jedna z przyczyn wojny, bowiem tutaj nie ma miejsca dla Rosji. Ona nie będzie produkowała elektrycznych pojazdów czy paneli słonecznych, tylko chce sprzedawać ropę naftową i gaz ziemny. Narracja cieplarniana jest nieaktualna. Widzimy bowiem, że również Niemcy odkładają slogany dotyczące walki z efektem cieplarnianym i chcą zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne. Zapewne wzrośnie udział węgla w koszyczku energii. Być może pojawią się światowe ruchy związane z dostępem do tego surowca. Węgiel jeszcze pozostanie z nami na długo – powiedział prezes Instytutu Globalizacji.
Polska i kraje bałtyckie wykazują obecnie dużą aktywność dyplomatyczną. Dr Tomasz Teluk podkreślił jednak, że „czas dyplomacji się skończył. Wszystko bowiem, co do tej pory mówiła Rosja, okazało się wierutnym kłamstwem”.
– Pamiętamy zapewnienia o braku chęci inwazji na Ukrainę. Kolejnym przykładem są niedawne informacje o uruchomieniu „korytarzy sanitarnych” z zagrożonych miast. Cywile mieli jednak być kierowani drogami, które były wcześniej zaminowane. W dodatku konwoje humanitarne są ostrzeliwane. Następuje masakra ludności cywilnej. Jeśli chodzi o dyplomację, wszystko zostało powiedziane. Czas na twardą odpowiedź, by wojna została zgaszona w zarodku – wskazał politolog.
Cała rozmowa z dr. Tomaszem Telukiem dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl