pixabay.com

[TYLKO U NAS] Dr. P. Błażewicz z IPN apeluje o sprzeciw wobec cenzury w internecie: Nie da się zablokować serc ludzkich i ludzkich ust

Nie da się zablokować wszystkich kont, a przede wszystkim nie da się zablokować serc ludzkich i ludzkich ust. Widać, że akcje obywatelskie są skuteczne  – mówił w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Paweł Błażewicz z Biura Prezesa i Komunikacji Społecznej Instytutu Pamięci Narodowej.

6 lutego Facebook zablokował anglojęzyczny profil IPN. Powodem był post z 15 maja 2020 r. Dotyczył on planów germanizacji polskich dzieci w czasach okupacji.

– 15 maja 1940 roku Heinrich Himmler wydał dokument „Kilka myśli o traktowaniu obcoplemieńców na Wschodzie”. Dotyczył on m.in. germanizacji polskich dzieci. W wyniku tej niemieckiej akcji podjęto próbę germanizacji ok. 200 tys. polskich dzieci. Po wojnie do Polski wróciło tylko 30 tys. Część została zamordowana, część zgermanizowana przez niemieckie rodziny zastępcze – streścił treść postu w mediach społecznościowych dr Paweł Błażewicz.

Przypomnienie faktów historycznych najwyraźniej było „sprzeczne z regulaminem” portalu. Poskutkowało to usunięciem informacji.

– Media społecznościowe Instytutu Pamięci Narodowej w rocznicę wydania tego dokumentu, 7 miesięcy temu – 15 maja – opublikowały na anglojęzycznym profilu na Facebooku informację o niemieckich planach germanizacji polskich dzieci. W minioną sobotę, 6 lutego, Facebook zablokował ten konkretny post. Pracownicy obsługujący Facebooka IPN interweniowali, bo przewiduje się taką procedurę – mówił pracownik Biura Prezesa i Komunikacji Społecznej IPN.

Odwołanie jednak nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.

– Odpowiedzią na tę interwencję było zablokowanie całego anglojęzycznego profilu Instytutu Pamięci Narodowej – poinformował dr Paweł Błażewicz.

Przez to profilu nie da się nawet odszukać w internecie. Dlatego też IPN nawołuje do akcji obywatelskiej sprzeciwiającej się tego rodzaju cenzurze na portalach społecznościowych.

– Widać, że reakcja obywatelska i reakcje mediów są skuteczne, bo niecałe 3 tygodnie temu byliśmy świadkami podobnej akcji Facebooka. 21 stycznia Facebook zablokował zagraniczną promocję filmu dotyczącego niemieckiego obozu pracy dla polskich dzieci znajdującego się w czasie wojny w okupowanej Łodzi – przypomniał gość „Aktualności dnia”.

Wówczas reakcja przyniosła skutek, bowiem Facebook odblokował promocję filmu jeszcze tego samego dnia.

Jak podkreślał dr Paweł Błażewicz, polskie dzieci według zbrodniczego prawa Rzeszy Niemieckiej były traktowane przedmiotowo. Te, które nie przeszły pomyślnie procesu sortowania i nie nadawały się do germanizacji, trafiały do obozu pracy w Łodzi lub do obozów koncentracyjnych, gdzie wiele z nich ginęło. Fakty te są mało znane w Polsce i prawie w ogóle nie znane za granicą. IPN stara się rozpowszechniać wiedzę o tej tragedii. Bezzasadna ze strony cenzura mediów społecznościowych jednak w tym nie pomaga.

– Nie da się zablokować wszystkich kont, a przede wszystkim nie da się zablokować serc ludzkich i ludzkich ust. Dlatego zachęcamy do akcji przekazywania znajomym, zwłaszcza znajomym z zagranicy, informacji w tej i wszystkich innych sprawach historycznych. Widać, że akcje obywatelskie są skuteczne – podkreślał gość „Aktualności dnia”.

Całość rozmowy jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl