[TYLKO U NAS] Dr K. Kawęcki: Aspiracje PO mogą doprowadzić do tego, że wspólnej listy opozycji do Senatu nie będzie
Według napływających informacji PO miałoby wystawić swoich kandydatów w 75-80 okręgach, PSL w kilkunastu, a Lewica 5-6. Tymczasem KO ogłosiła aż 95 nazwisk swoich kandydatów na 100 okręgów senackich – powiedział o wspólnych listach opozycji do Senatu w „Aktualnościach dnia” prezes Prawicy RP dr Krzysztof Kawęcki.
Opozycja porozumiała się w sprawie wyborów do Senatu. Nie ma co prawda wspólnej listy, ale tam, gdzie swojego kandydata wystawia KO, tam nie będą kandydować przedstawiciele PSL i Lewicy i odwrotnie.
– Przede wszystkim nie wiemy, czy ten pakt obejmuje trzy bloki – KO, PSL i Lewicę, dlatego że mamy do czynienia ze sprzecznymi wypowiedziami. Szefowa Nowoczesnej mówi, że pakt do Senatu to fakt, z kolei liderzy PSL mówią, że nigdy nie byli zainteresowani zawarciem takiego porozumienia. Nie wiadomo, czy powstanie wspólna lista – podkreślił dr Krzysztof Kawęcki.
Z wypowiedzi liderów poszczególnych partii wynika jednak, że taki pakt został zawarty, choć nie do końca zgadza się to ze stanem faktycznym.
– Według napływających informacji PO miałoby wystawić swoich kandydatów w 75-80 okręgach, PSL w kilkunastu, a Lewica 5-6. Tymczasem KO ogłosiła aż 95 nazwisk swoich kandydatów na 100 okręgów senackich. Takie aspiracje mogą doprowadzić do tego, że wspólnej listy do Senatu nie będzie – wskazał.
Nie jest to jednak ostatnie słowo opozycji. Grzegorz Schetyna zapowiedział, że ostateczne podanie nazwisk na listę nastąpi w piątek.
Całość programu można odsłuchać [tutaj].
RIRM