[TYLKO U NAS] Dr J. Hajdasz: Zaatakowanie dziennikarza to dobry element prowokacji, bo wówczas sprawa będzie nagłośniona. To wymaga wyjaśnienia

Zanim zwykły człowiek przebiłby się do mediów, to być może zainteresowanie sytuacją trochę by opadło, byłoby z boku głównych tematów dnia. Strzał do dziennikarza spowodował nagłośnienie przez media tematu, że były brutalne zamieszki i trzeba było strzelać do ludzi, bo źle się zachowywali. To jest element wymagający wyjaśnienia, kto i dlaczego strzelał; czy było to zgodne z rozkazem, czy też nie – podkreślała dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W środę w Warszawie odbył się Marsz Niepodległości, podczas którego doszło do zamieszek i starć z policją. Postrzelony z policyjnej broni został Tomasz Gutry, fotoreporter „Tygodnika Solidarność”. [czytaj więcej] 

– Postrzelenie przez policję Tomasza Gutrego z „Tygodnika Solidarność” to bardzo bulwersująca, skandaliczna sprawa, pilnie wymagająca skrupulatnego, bardzo dokładnego wyjaśnienia, jak do tego mogło dojść. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że przecież strzelano do człowieka, który w ogóle nie atakował policji, więc koronny argument, że policjanci po prostu odpowiedzieli atakiem, bo byli sami brutalnie atakowani, w ogóle nie ma tutaj miejsca. Tomasz Gutry stał niedaleko, został trafiony w twarz. Operacja wyjęcia kuli trwała kilka godzin w nocy. Kula miała siedem centymetrów. To nie jest jakaś zabawka – akcentowała dr Jolanta Hajdasz.

„Dlaczego człowiek, który nie stwarzał żadnego oporu, miał w ręku tylko aparat fotograficzny, był przedmiotem ataku policji?” – zastanawiała się gość „Aktualności dnia”.

– Zaatakowanie dziennikarza to jest bardzo dobry element prowokacji, bo wówczas sprawa będzie nagłośniona. (…) Zanim zwykły człowiek przebiłby się do mediów, to być może zainteresowanie sytuacją trochę by opadło, byłoby z boku głównych tematów dnia. Strzał spowodował nagłośnienie przez media tematu, że były brutalne zamieszki i trzeba było strzelać do ludzi, bo źle się zachowywali. To jest element bardzo wymagający wyjaśnienia, kto i dlaczego strzelał; czy było to zgodne z rozkazem, czy też nie – zwracała uwagę rozmówczyni Radia Maryja.

Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich zapowiedziała pełne wsparcie dla poszkodowanych dziennikarzy, którzy ucierpieli podczas Marszu Niepodległości.

– Dziennikarz w takiej sytuacji powinien być pod szczególną ochroną państwa. (…) Dziennikarz jest biernym obserwatorem tego, co się dzieje, relacjonuje to. Sytuacja, w której policja atakuje dziennikarzy, jest absolutnie niedopuszczalna – jest skrajnym naruszeniem zasady wolności słowa. (…) To nie jest tylko atak na dziennikarza, na człowieka, ale zaatakowano ludzi, którzy mają odwagę być w takich miejscach, gdzie dzieją się rzeczy kontrowersyjne, trudne, żebyśmy potem mieli informacje z tzw. pierwszej ręki – zaznaczyła gość „Aktualności dnia”.

Dr Jolanta Hajdasz podkreśliła, że wiele głównych stacji telewizyjnych czy portali internetowych w Polsce powinno nauczyć się oddzielać rzetelne informacje od subiektywnych komentarzy, bo to ma także wpływ na postrzeganie dziennikarzy przez opinię publiczną.

– Powinniśmy wrócić do tradycyjnego dziennikarstwa, czyli umiejętności oddzielania informacji od komentarzy. (…) W Polsce – w mojej ocenie – mamy do czynienia z niesymetryczną sytuacją traktowania dziennikarzy jednej i drugiej strony. Kiedy kilka czy kilkanaście dni temu mieliśmy do czynienia z sytuacją, że na „Strajku Kobiet” jedna reporterka „Gazety Wyborczej”, która nie była oznakowana jako dziennikarka, (…) została popchnięta i się przewróciła, natychmiast sprawa została mocno nagłośniona. O ile dobrze pamiętam, Rzecznik Praw Obywatelskich i inne instytucje zabrał głos w sytuacji, która była o wiele mniej groźna dla życia tej pani, niż kiedy mieliśmy do czynienia z pobitym operatorem TVP w Gdańsku – zauważyła dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Całą rozmowę z dr Jolantą Hajdasz w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj]. 

 

radiomaryja.pl