fot. Monika Bilska

[TYLKO U NAS] Dr J. Hajdasz o sytuacji na granicy: Media to narzędzie prowadzenia wojny, ale także skuteczny sposób na przeciwdziałanie agresorom. Najwyższy czas wykorzystać w tym polskie środki masowego komunikowania

Musimy przygotować się na to, że sytuacja na naszej wschodniej granicy nie rozstrzygnie się szybko. Musimy przygotować się na miesiące – oby nie lata – prowadzenia działań prowokacyjnych oraz wojny hybrydowej przez reżim Alaksandra Łukaszenki i współpracującego z nim Władimira Putina (…). Media w dzisiejszym świecie to narzędzie prowadzenia wojny, ale także skuteczny sposób na przeciwdziałanie agresorom. Najwyższy czas wykorzystać w tym polskie środki masowego komunikowania – powiedziała dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja.

Dr Jolanta Hajdasz odniosła się do sytuacji panującej na granicy z Białorusią.

– Musimy przygotować się na to, że sytuacja na naszej wschodniej granicy nie rozstrzygnie się szybko. Musimy przygotować się na miesiące – oby nie lata – prowadzenia działań prowokacyjnych oraz wojny hybrydowej przez reżim Alaksandra Łukaszenki i współpracującego z nim Władimira Putina. W takiej sytuacji wszelkie inicjatywy wspierające nasze wojsko, Straż Graniczną są ogromnie ważne. Należą do nich także działania w sferze komunikacji publicznej, medialnej. Media w dzisiejszym świecie to narzędzie prowadzenia wojny, ale także skuteczny sposób na przeciwdziałanie agresorom. Najwyższy czas wykorzystać w tym polskie środki masowego komunikowania – podkreśliła dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Felietonistka Radia Maryja skomentowała prace Sejmu nad umożliwieniem dziennikarzom pracy na granicy.

– Zgodę na ich przebywanie w strefie ma wyrażać właściwy miejscowo komendant placówki Straży Granicznej (…). To krok w dobrą stronę. Nie widzę problemu w tym , iż nie każdy dziennikarz i nie każda redakcja będzie mogła mieć swojego przedstawiciela na granicy polsko-białoruskiej. Tam toczy się wojna i muszą obowiązywać specjalne zasady. Wszyscy widzieliśmy, jak obłudne potrafią być teraz media sprzyjające opozycji – mówiła dr Jolanta Hajdasz.

– Widzimy, jak agresywny tłum idzie tuż za tzw. dziećmi z Michałowa. Mamy pewność, jak instrumentalnie i cynicznie reżim Łukaszenki grał na nastrojach opinii publicznej ich fotografiami. Widzimy jasno i jednoznacznie, jak bardzo mylili się ci, którzy poddawali się tej narracji i atakowali morale wojska i Straży Granicznej – dodała.

Koniecznie trzeba wzmocnić medialny przekaz, jaki płynie z naszej granicy – zaakcentowała felietonistka Radia Maryja.

– Trzeba opisać służbę i pracę tych, którzy bronią naszej granicy, pokazać realia wojny hybrydowej, w której jedna strona ciągle rzuca kamienie, a druga się broni. To dzięki temu powstrzymywany jest konflikt, w który za moment będą musiały się zaangażować inne państwa Unii Europejskiej. Trzeba im to uświadamiać na wszystkie możliwe sposoby – zaznaczyła dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

– Za kilka dni może się okazać, że w Europie mało kto odróżnia to, czy forsowanie granicy dzieje się w Polsce, na Ukrainie, czy w zupełnie w innej części świata. Większość zacznie być obojętna na ten przekaz, tak jak przed laty wielu obojętnie reagowano na trwające wiele dni oblężenie Sarajewa, wojnę w Afganistanie, a w ostatnich latach wojnę na Ukrainie. Obojętność opinii publicznej będzie tak samo groźna, jak niebezpieczne są ataki laserem i kijem na granicy. Dziennikarze są w stanie temu zapobiec i przeciwdziałać. Trzeba skorzystać z ich wsparcia i pomocy. Dla dobra i bezpieczeństwa nas wszystkich – podsumowała dr Jolanta Hajdasz.

Cały felieton dr. Jolanty Hajdasz z cyklu „Myśląc Ojczyzna” jest dostępny [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl