[TYLKO U NAS] A. Soboń: Problemem nie jest brak popytu na mieszkania, ale mała ilość tanich lokali
Chcemy, żeby było więcej tańszych mieszkań po to, aby wpływać pozytywnie na rynek, ale jednocześnie uzupełniać jego ofertę o mieszkania, które będą, może nie dla najmniej zamożnych, ale dla tych w środku. Dla nich do tej pory nie było żadnej oferty – mówił Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju, podczas rozmowy z red. Szymonem Kozupą z TV Trwam News. Polityk wskazał, jak wygląda obecnie realizacja programu „Mieszkanie plus”.
Artur Soboń zaznaczył, że w realizacji rządowego programu „Mieszkanie plus” istnieją czasem trudności we współpracy z samorządami, jednak problemy są sukcesywnie eliminowane. Przykładem jest przygotowywana specustawa mieszkaniowa, która pomoże otrzymać dostęp do nowych gruntów pod budowę mieszkań oraz skróci procedury przygotowawcze.
– Mamy ofertę dofinansowania gminnego zasobu mieszkaniowego, czyli pomoc gminom w ramach programu „Mieszkanie plus” na budownictwo czynszowe, komunalne i socjalne. Do roku 2025 mamy na to ponad 6 mln zł (…). Bardzo często inwestujemy w gminach w program „Mieszkanie plus” na gruntach Skarbu Państwa. Potrzebujemy od gminy wszystkich uzgodnień i pozwoleń na to, aby ta inwestycja tam powstała (…). Specustawa mieszkaniowa pozwoli uruchomić te grunty, o które nam w tym programie chodzi, np. pokolejowe, poprzemysłowe, także rolne na terenie miast tak, aby budować szybciej i taniej – wyjaśnił polityk.
Wiceminister inwestycji i rozwoju poinformował, iż specustawa mieszkaniowa w czerwcu powinna być przyjęta przez Radę Ministrów, a w lipcu prawdopodobnie trafi do Parlamentu.
Parlamentarzysta zwrócił uwagę, że „dobry gospodarz miasta powinien planować politykę mieszkaniową, która zaspokaja potrzeby swoich mieszkańców”.
– Tam, gdzie ci prezydenci czy burmistrzowie są sprawni, tam „Mieszkanie plus” już dzisiaj powstaje. Przykładem jest Biała Podlaska, gdzie niedawno oddaliśmy klucze. W wielu innych miastach trwają przygotowania do wejścia w ten program bądź powołane są już spółki i przygotowywana jest dokumentacja – mówił Artur Soboń.
Wiceminister tłumaczył również, dlaczego obecnie realizowany jest program Prawa i Sprawiedliwości „Mieszkanie plus”, a nie jest kontynuowany wcześniejszy projekt Platformy Obywatelskiej „Mieszkanie dla Młodych”.
– Mamy zupełnie inne podejście niż Platforma Obywatelska. Uważamy, że nie trzeba wzmacniać popytu na mieszkania. W Polsce mieszkań sprzedaje się coraz więcej, ale niestety są coraz droższe. Problem nie jest w tym, że Polacy chcą mieszkań, ale że tych mieszkań jest za mało. Programy, które wspierają popyt na mieszkania, np. dają dopłaty do kredytu tym, którzy i tak bardzo często mają środki na to, aby ten kredyt uzyskać, a już z całą pewnością nie są to osoby najbardziej potrzebujące, nie są wystarczające. Chcemy, żeby było więcej tańszych mieszkań po to, aby wpływać pozytywnie na rynek, ale jednocześnie uzupełniać jego ofertę o mieszkania, które będą, może nie dla najmniej zamożnych, ale też nie tych, których stać, aby kupić obecnie mieszkanie czy wziąć kredyt, czyli tych w środku. Dla nich do tej pory nie było żadnej oferty – podkreślił rozmówca TV Trwam News.
Rząd planuje zbudować kilkadziesiąt tysięcy kolejnych mieszkań każdego roku.
RIRM