Tylko język dialogu może przywrócić normalność

Potargane są więzy między obywatelami a państwem – napisał w Bożonarodzeniowym orędziu do diecezjan ks. abp Sławoj Leszek Głódź. Dodał, że tylko język dialogu, miłości, pokoju może przywrócić normalność.

 Metropolita gdański apelował byśmy nie zrezygnowali z tej misji. Ks. Abp Głódź zwrócił uwagę, że Kościół znowu staje się znakiem sprzeciwu, nie tylko w zsekularyzowanych społecznościach Europy, ale także w Polsce. Podkreślił też, że Kościół zawsze będzie mówił „nie” przyzwoleniu na nihilizm moralny i negację Bożych praw. Jednym z nich, jak przypomina, jest prawo do życia, świętości małżeństwa i rodziny.

 „Nigdy nie damy zgody na to, aby w imię tzw. neutralności światopoglądowej, tego nowego mitu naszych czasów, zostało odrzucone, zanegowane, przekreślone to, z czego Polska wyrosła: Boże prawa, chrześcijański i ewangeliczny ład” – czytamy w orędziu.

Ks. abp Sławoj Leszek Głódź odniósł się także do braku pluralizmu w mediach.

– Zła to sytuacja kiedy świat polityki wyraźnie sklamrował się z mediami. Jedno środowisko nie może żyć bez drugiego. Niektórzy nie wychodzą ze studiów – telewizyjnych czy radiowych – od rana od wieczora i można odnieść wrażenie że stanowią pas transmisyjny rządzących. Jedna opcja, jedna wizja, jeden kierunek negacji, zmasowanej krytyki. To brak pluralizmu stanowi zagrożenie demokracji. Wspólnota katolicka może na ten temat powiedzieć – chociażby ws. podpisania koncesji TV Trwam, czym że są te podpisy – 2 i pół miliona. Będą głosy, że to konsultacja społeczna. Podczas rozmów ze stroną społeczną powiedziałem wyraźnie – proszę nie nazywać tych próśb, będących formą protestu, konsultacją społeczną. Te pojęcia już znamy z przeszłości – powiedział ks. abp Sławoj Leszek Głódź.

Ks. abp Andrzej Dzięga podczas Pasterki w Bazylice Archikatedralnej w Szczecinie w sposób szczególny pamiętał o rolnikach. Przypomnijmy, już od trzech tygodni rolnicy protestują przeciwko zasadom sprzedaży ziemi z zasobów państwa przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Blokują siedzibę Agencji i wjeżdżają ciągnikami do centrum miasta.

„Rozumiem ten protest jako wielkie wołanie zwykłych polskich obywateli do władz Rzeczypospolitej o uznanie wreszcie problemu własności ziemi jako polskiej racji stanu nad Odrą i Bałtykiem” – powiedział ks. abp Andrzej Dzięga.

Metropolita szczecińsko-kamieński  zwrócił uwagę, że „(…) ziemia ma służyć nie tylko jej prywatnym właścicielom, ale także państwu polskiemu jako całości. Jest faktem, że obcokrajowcy są równie dobrymi gospodarzami, jak Polacy. Jest też jednak faktem, że te gospodarstwa powinny przede wszystkim wzmacniać polskie życie gospodarcze.  Z tej racji nasza gospodarka narodowa winna odpowiednio chronić polski stan posiadania – dodał ks. abp.

RIRM 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl