Trwają prace nad projektem budowy elektrowni atomowej w Polsce
Resort energii przygotowuje do Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju niezbędną dokumentacje ws. budowy elektrowni atomowej w Polsce. Ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły – poinformował Redakcję Informacyjną Radia Maryja minister energii Krzysztof Tchórzewski. Szef resortu odniósł się w ten sposób do medialnych informacji o tym, że zapadła już decyzja o powstaniu elektrowni.
Jak podał „Dziennik Gazeta Prawna”, w grę wchodzą dwie lokalizacje w województwie pomorskim: Lubiatowo-Kopalino i Żarnowiec. Do rozstrzygnięcia pozostaje jeszcze kilka kwestii, m.in. sposób budowy i źródło finansowania.
Według gazety, Ministerstwo Rozwoju chce kupić technologie od Francuzów, a resort energii mówi o technologii chińskiej i koreańskiej. Sprawę technologii ma rozstrzygnąć postępowanie przetargowe.
Budowa elektrowni na pewno ma znaczenie, m.in. dla bezpieczeństwa energetycznego państwa oraz redukcji CO2 – powiedział minister Krzysztof Tchórzewski. Dodał, że do końcowych decyzji jeszcze daleka droga.
– Musimy mieć bardzo szeroki mix energetyczny. Stąd w tym mixie mogą zmieścić się elektrownie jądrowe, ale po pierwsze – wysoka cena, po drugie – trzeba znaleźć środki na budowę, po trzecie – potrzebna jest zgoda społeczna, do której także będziemy musieli się odwoływać. To jest daleka droga, natomiast – z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego – nie wykluczamy takiej możliwości. Trudno jest teraz przesądzić o tym, ponieważ nie ma jeszcze decyzji ani gospodarczej, ani politycznej – wskazał minister Tchórzewski.
Budowa reaktora o mocy 1 tys. MW to koszt blisko 16. mld zł.
Według źródeł, na które powołuje się gazeta, obecnie aktualizowany jest program polskiej energetyki jądrowej, a dokument trafi do Rady Ministrów.
Po uzgodnieniu szczegółów dokument mógłby zostać zaakceptowany do końca bieżącego roku.
RIRM