Trwa rozprawa ws. warszawskiej reprywatyzacji

Trwa kolejna rozprawa przed komisją weryfikacyjną ds. warszawskiej reprywatyzacji. Dziś komisja zajmuje się sprawą nieruchomości przy ul. Siennej 29, znajdującej się tuż przy stołecznym Placu Defilad.

Kwestia Siennej 29 wiąże się z nieodległą działką pod dawnym adresem Chmielna 70, której sprawę Komisja badała 13 lipca. W 2012 r. miasto przyznało prawo użytkowania wieczystego Siennej 29 tzw. handlarzowi roszczeń, Maciejowi M.

W 2010 r. wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz przygotował, przyjęty wtedy błyskawicznie przez Radę Miasta, plan zagospodarowania przestrzennego, który pozwalał na działkach Chmielna 70 i Sienna 29 wznieść budynki o wysokości ponad 200 m.

Zdaniem prokuratury, prawa i roszczenia do nieruchomości przejęto za rażąco zaniżoną cenę. Jej wartość rynkową oszacowano na ponad 14 mln zł, a wartość praw i roszczeń – na 345 tys. zł.

Jako pierwszy przed Komisją stanął dziś były radny Warszawy Bartosz Dominiak. Jego zdaniem prace nad planem zagospodarowania przestrzennego przebiegały w zbyt szybkim tempie, nie pozwalającym na właściwe procedowanie.

Z kolei w tej chwili, komisja przesłuchuje byłego wiceprezydenta stolicy, Jacka Wojciechowicza. Były zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz zeznanie rozpoczął od przedstawienia – jego zdaniem – sukcesów tej władzy stolicy. Według świadka, niewłaściwości przy reprywatyzacji nie miałyby miejsca, gdyby sprawą zajął się Sejm.

Dzisiejsze przesłuchania mają pomóc wyjaśnić to, jak w tamtym okresie funkcjonował Ratusz – mówi poseł Jan Mosiński, członek komisji weryfikacyjnej.

– Będziemy badać relacje Ratusza z różnego rodzaju kancelariami prawniczymi, czy takowe relacje były. Oczywiście będziemy też pytać o rolę pani dyrektor gabinetu pani prezydent, gdyż to ona – co wynika ze statutu miasta stołecznego Warszawy – była odpowiedzialna za koordynację prac wiceprezydentów z ekspertami. Mniemam, że również z ekspertami od spraw reprywatyzacji – podkreśla Jan Mosiński.

Dziś jeszcze komisja ma przesłuchać rzeczoznawcę, Michała Sz.

Tymczasem, już po raz czwarty, przed komisją nie stawiła się prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Możliwe, że – tak jak przy okazji poprzednich rozpraw – szefowa stołecznego Ratusza zostanie ukarana karą grzywny.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM

drukuj