Toyota zwiększy inwestycje w wałbrzyską fabrykę

Europejski oddział Toyoty zwiększy moce produkcyjne w wałbrzyskiej fabryce. Powstanie tam druga linia produkcji silnika TNGA i elektrycznych przekładni hybrydowych tworzących zelektryfikowany zespół napędowy 1,5 l.

Utworzenie dodatkowych linii w Wałbrzychu wymaga rozbudowy hali obróbki i montażu silników oraz odlewni. Dodatkowo części do produkcji będą pochodzić m.in. z drugiego zakładu firmy w Polsce w Jelczu-Laskowicach.

W przyszłym roku rozpocznie się rekrutacja co najmniej kilkudziesięciu nowych pracowników do wałbrzyskiej fabryki. Zainteresowanie zagranicznych inwestorów naszą gospodarką i lokowanie przez nich w Polsce kapitału ma prawo cieszyć – mówił dr Marian Szołucha, ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

– Są w Polsce jeszcze regiony, gdzie istnieje kilkuprocentowe bezrobocie wyższe od naturalnego i lokalizacja właśnie w takich miejscach inwestycji zagranicznych, fabryk, montażowni, powinna nas cieszyć podwójnie. Takim miejscem jest Wałbrzych i okolice, które w ciągu całej dekady lat 90. i częściowo także później niestety degradowały się po zamknięciu tamtejszych zakładów pracy z kopalniami na czele – powiedział dr Marian Szołucha.

Do tej pory w polskich fabrykach Toyoty wystartowały dwa z czterech zapowiedzianych projektów związanych z hybrydową technologią koncernu.

W ub.r. w Wałbrzychu uruchomiono produkcję elektrycznych przekładni hybrydowych do silników o pojemności 1,8 litra. W b.r. w Jelczu-Laskowicach rozpoczęto produkcję silnika konwencjonalnego dwu-litrowego TNGA współpracującego z napędami hybrydowymi.

 

RIRM