[NASZ TEMAT] Min. J. Kwieciński: Stawiamy na młodych. Stawiamy na start-upy

Mówimy o haśle, że chcielibyśmy, aby Polska za 10 lat była postrzegana na świecie jako kraj start-upów. (…) Nawet mały kraj, w oparciu o bardzo silną ingerencję, o silne wsparcie ze strony państwa, jest w stanie zbudować silną politykę innowacyjną. My chcemy zbudować taką politykę i chcemy być postrzegani za 10 lat jako kraj start-upowców – powiedział minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński w swojej prelekcji podczas odbywającego się w WSKSiM w Toruniu sympozjum „Niepodległość cyfrowa. Polska myśl technologiczna, czyli od pomysłu do sukcesu”. 

Szef resortu inwestycji i rozwoju zwrócił uwagę, że największe innowacje rozwijały się w branży obronnej.

– Początkowo to wszystko były technologie, które były przygotowane dla obronności kraju. Internet czy telefonia komórkowa – to są wszystko technologie, które były przygotowane na rzecz obronności. Proszę zobaczyć, jak my zapomnieliśmy o naszym przemyśle obronnym w ostatnich latach. Zamiast wykorzystywać, rozbudowywać potencjał naszego przemysłu obronnego, korzystaliśmy głównie z technologii zagranicznych. Trzeba szczerze powiedzieć: pozycja polskiego przemysłu obronnego przed transformacją była silniejsza niż jest w tej chwili. Musimy to odbudować – ocenił polityk.

Jerzy Kwieciński podzielił się swoimi spostrzeżeniami z targów Mobile World Congress, które odbyły się w Barcelonie. Podkreślił, że dominującym tematem rozmów była technologia 5G.

– Wszyscy rozmawiają o 5G, czyli o tej nowej kategorii, o nowej klasie porozumiewania się w przyszłości. Ta technologia 5G staje się w tej chwili tą technologią, na którą stawiają największe potęgi. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że Europa tutaj odstaje. Po co jest potrzebna technologia 5G? Otóż ta technologia będzie pozwalała na olbrzymie przepływy danych. (…) Co więcej, ta technologia będzie miała olbrzymie znaczenie dla przemysłu. Przemysł będzie największym odbiorcą tych technologii 5G. Jeżeli mówimy o automatyzacji, jeżeli mówimy o robotyzacji, również o ich wykorzystaniu w obronności, to właśnie dzięki tej technologii – tłumaczył.

Małe firmy, które powstają na rynku, muszą mieć możliwość współpracy z firmami większymi – wyjaśnił minister.

– Bardzo się cieszę, że nasze polskie firmy wchodzą we współpracę z małymi, średnimi, czyli tzw. skilling up. On polega na tym, aby małe firmy, które powstają na rynku, miały z kim współpracować, miały ujście dla swoich technologii. Często myślimy, że gdy taka mała firma powstanie, ona zaraz sobie znajdzie łatwo rynek dla swojego produktu. Niestety, to jest bardzo żmudna droga. Niektórym się to udaje, ale w zdecydowanej większości firm te małe firmy, te maluchy, muszą mieć partnerów w postaci firm większych. Muszą mieć właściwe środowisko finansowania, które w tej chwili tworzymy – zaznaczył.

Szef resortu inwestycji i rozwoju zauważył, że duże zagraniczne firmy wchodzą do Polski do po to, aby wykorzystywać pomysły małych firm, które często dysponują lepszymi rozwiązaniami innowacyjnymi od dużych firm.

– Zapewniamy finansowanie dla tych powstających firm, ale te firmy muszą mieć partnera we współpracy. Takimi partnerami na świecie najczęściej są duże firmy. Proszę zobaczyć, że te firmy wchodzą do naszego kraju. Intel czy Google czy inne firmy tworzą tutaj tzw. akceleratory, tworzą inkubatory, przyciągają te firmy. Po co? Po to, żeby wykorzystywać potencjał tych maluchów, które często mają lepsze pomysły innowacyjne, aniżeli te duże firmy. To samo zaczęły wreszcie robić nasze, polskie duże firmy – powiedział polityk.

Jerzy Kwieciński podkreślił, że rząd realizuje Strategię na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, którego najważniejszymi elementami są: zrównoważony rozwój oraz innowacje.

– Jeżeli miałbym podać najważniejsze elementy składowe naszej strategii, Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, którą wszyscy znamy jako Plan Morawieckiego, to są tam dwa najważniejsze elementy. Jeden z nich jest taki, w którym mówimy, że Polska będzie się rozwijała w sposób zrównoważony, czyli żeby w każdej części naszego kraju znajdować ten potencjał, który będzie pozwalał na wzrost. Drugi najważniejszy element to są właśnie innowacje: innowacje w przemyśle, również w przemyśle obronnym, również w naszym społeczeństwie. Do tego potrzebne są nam inwestycje, potrzebny nam jest wzrost gospodarczy – akcentował minister.

RIRM

drukuj