Autorstwa Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=72304133

Tatry: Dolina Pańszczyca czasowo zamknięta dla turystów

Od soboty 13 marca do odwołania zostają zamknięte zarówno dla turystyki pieszej, jak i narciarskiej szlaki w rejonie Doliny Pańszczycy. Powodem jest troska o bytujące tam chronione zwierzęta – tłumaczą decyzję władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN).

„W obecnym sezonie zimowym, a szczególnie w ostatnich tygodniach obserwujemy masowy ruch skiturowy – nie tylko na szlakach turystycznych i narciarskich, niestety także poza nimi. W trosce o zwierzęta żyjące w TPN jesteśmy zmuszeni czasowo zamknąć Dolinę Pańszczycy” – czytamy w komunikacie TPN.

Do odwołania turyści, zarówno piesi, jak i narciarze, nie będą mogli poruszać się szlakiem żółtym – Hala Gąsienicowa – Dolina Pańszczyca – Przełęcz Krzyżne – Dolina Pięciu Stawów Polskich – w obu kierunkach; szlakiem czarnym w Dolinie Pańszczycy będącym połączeniem pomiędzy szlakiem zielonym a żółtym w obu kierunkach; szlakiem czerwonym – Skrajny Granat – Przełęcz Krzyżne w obu kierunkach.

Jak wyjaśniają władze Parku, zamknięcie wskazanych szlaków jest podyktowane względami przyrodniczymi, które są priorytetem dla parku narodowego i nie wykluczają dalszych zamknięć szlaków dla turystyki narciarskiej w innych rejonach Tatr, jeżeli sytuacja nagminnego łamania zasad będzie się powtarzać.

Turystykę narciarską na terenie TPN można uprawiać na oznakowanych szlakach turystycznych oraz szlakach narciarskich.

„Nieudostępnione obszary Parku są ostoją fauny, dla której zima to szczególnie trudny okres. Aby go przetrwać, zwierzęta potrzebują spokoju. Dlatego tak ważna jest ochrona ich ostoi. W okresie zimowym zwierzęta mają problem ze zdobyciem pożywienia, które przykrywa czasem gruba warstwa śniegu. Zarówno roślinożercy, jak i drapieżniki z trudem znajdują cokolwiek do jedzenia. Zwierzęta muszą więc polegać na zapasach tłuszczu zgromadzonych pod skórą. Pożywienia jest niewiele, a zapotrzebowanie na energię ogromne – trudno jest poruszać się w głębokim śniegu, a niskie temperatury i wiatr sprawiają, że utrzymanie stałej ciepłoty ciała pochłania dużo energii. Tak więc nawet najmniejszy ruch ma swoją cenę. Niepotrzebne zużycie energii, na przykład w wyniku ucieczki spowodowanej przepłoszeniem, może prowadzić do śmierci zwierzęcia z powodu chorób i wyczerpania. Osłabione niepotrzebną ucieczką zwierzęta, stają się także łatwymi ofiarami drapieżników” – wyjaśniają przyrodnicy z TPN.

Według statystyk TPN, w ostatnich latach wyraźnie wzrasta zainteresowanie turystyką narciarską. W obecnym sezonie odnotowano już ponad trzykrotny wzrost liczby skiturowców w tatrach w porównaniu do roku ubiegłego.

„Skituring to piękny sport, ale w tak wielkiej skali nie pozostaje bez wpływu na tatrzańską przyrodę. Przypominamy również o zasadach bezpieczeństwa – obserwujemy wiele osób podejmujących wyzwania narciarskie nieadekwatne do umiejętności” – czytamy w komunikacie TPN.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl