Szwedzkie służby specjalne: Rośnie groźba ataków terrorystycznych
Odnotowujemy wzrost liczby zagrożeń terrorystycznych, a powodem jest m.in. reakcja na spalenie Koranu przed ambasadą Turcji w Sztokholmie – poinformowały dziś szwedzkie służby specjalne SAPO. Szwecja jest teraz w większym stopniu niż wcześniej obiektem zainteresowania radykalnych islamistów na świecie – podkreślono w komunikacie, powołując się na informacje wywiadowcze.
Szwedzkie służby SAPO odnotowały zwiększenie liczby liczby zagrożeń terrorystycznych wynikających ze wzrostu zainteresowania S m.in. przez niedawne spalenie Koranu przed turecką ambasadą w Sztokholmie. Według SAPO innym powodem krytyki Szwecji w krajach arabskich jest rozprzestrzenianie się plotek o szwedzkich służbach specjalnych, które miałyby „zabierać muzułmanom dzieci”.
Jak podała szwedzka Agencja Obrony Psychologicznej, kampania przeciwko Szwecji rozpoczęła się na Twitterze pod koniec grudnia i rozpowszechniła się na arabskojęzycznych kanałach z milionami obserwujących. Jej elementem są fałszywe nagrania prezentujące płaczące dzieci.
Jednocześnie służby specjalne nie podjęły decyzji o podniesieniu stopnia zagrożenia terrorystycznego, który pozostaje na podwyższonym poziomie. Jak wyjaśniono, jest on ustalany na podstawie oceny długoterminowej i może się zmienić, jeśli groźby będą kontynuowane.
Spalenie Koranu pod koniec stycznia w Sztokholmie przez duńsko-szwedzkiego aktywistę, założyciela antymuzułmańskiej partii Stram Kurs, doprowadziło do protestów w Turcji oraz w innych krajach islamskich.
PAP