fot. PAP/EPA

Szef władz obwodu chersońskiego: Wojsko rosyjskie nie zgadza się na korytarz humanitarny

Wojsko rosyjskie, które przebywa w obwodzie chersońskim, nie zgodziło się na utworzenie „zielonego korytarza” w celu dostarczenia pomocy humanitarnej do regionu – poinformował szef władz obwodowych, Hennadij Łahuta, na Telegramie.

Hennadij Łahuta napisał, że władze ukraińskie przygotowały 19 ciężarówek w celu przewiezienia do Chersonia i obwodu chersońskiego najpotrzebniejszych artykułów, ale strona rosyjska odpowiedziała, że „sami zapewnią pomoc humanitarną”.

Mer Chersonia, Ihor Kołychajew, przypomniał, że w czwartek osiągnięto na najwyższym szczeblu porozumienie w sprawie korytarzy humanitarnych, a tymczasem siły rosyjskie zamknęły wokół Chersonia pierścień i nie przepuszczają samochodów.

„Mimo wczorajszych uzgodnień na najwyższym szczeblu w praktyce >>na dole<< wszystko to na razie nie działa. Wszystko wskazuje na to, że >>dobrzy wyzwoliciele<< chcą przywieźć do Chersonia swoją >>pomoc<<. Najpierw doprowadzili do krytycznej sytuacji, a teraz będą nas heroicznie ratować, żeby wszyscy przed kamerą podziękowali >>dobroczyńcom<<” – oznajmił Ihor Kołychajew na Facebooku.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy, powiedział w czwartek po zakończeniu drugiej tury rozmów ukraińsko-rosyjskich, że „strony osiągnęły porozumienie w sprawie wspólnego zapewnienia korytarzy humanitarnych w celu ewakuacji ludności cywilnej, a także dostaw leków i produktów żywnościowych do miejsc najostrzejszych walk, wraz z możliwością czasowego przerwania ognia na czas prowadzenia ewakuacji w sektorach, gdzie się ona odbywa”.

PAP

drukuj