Szef MSZ Ukrainy: Jeśli skończy nam się broń, będziemy walczyć łopatami
Na ukraińskim froncie cały czas trwają walki. Kijów tymczasem zabiega o wsparcie militarne z Zachodu. „Zapewniam jednak, że jeśli skończy nam się broń, będziemy walczyć łopatami, ponieważ walczymy o przetrwanie naszego narodu” – mówił w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji Dmytro Kułeba, szef ukraińskiego MSZ.
Pod koniec grudnia Stany Zjednoczone ogłosiły pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 250 milionów dolarów. Zawiera on m.in. amunicję i elementy systemów obrony powietrznej. Jak zapowiedział Biały Dom, była to ostatnia transza uzbrojenia, jaką USA przekazały bez uchwalenia nowych środków przez Kongres. Jest połowa stycznia, a decyzje nie zapadły.
„Amerykański Kongres nie ma już wiele czasu na podjęcie decyzji w sprawie nowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Zapewniam jednak, że jeśli skończy nam się broń, będziemy walczyć łopatami, ponieważ walczymy o przetrwanie naszego narodu” – mówił w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji Dmytro Kułeba, szef ukraińskiego MSZ.
O pilne przywrócenie kwestii bezpieczeństwa militarnego na listę spraw priorytetowych zaapelował do Zachodu Ołeksij Daniłow, szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
„Świat ponownie powraca do stanu, w którym musi być przygotowany na »gorącą« fazę wojny, a to wymaga nowoczesnej armii, najnowszej broni i wyszkolonych żołnierzy. Restrukturyzacja zostanie przeprowadzona na czas i świadomie lub zbyt późno i pod przymusem” – zauważył Ołeksij Daniłow.
Kwestia wojny na Ukrainie będzie jednym z wiodących tematów 54. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, które rozpoczęło się w poniedziałek. W wydarzeniu osobiście uczestniczy Wołodymyr Zełenski, prezydent kraju.
TV Trwam News