Szef MON: Wesprzemy walczących z terroryzmem poprzez zwiększenie potencjału sił zbrojnych Irakijczyków

Polska nie uczestniczy w sprawie terroryzmu w zakresie zbrojnym; Wesprzemy walczących z terroryzmem poprzez możliwość zwiększenia potencjału sił zbrojnych Irakijczyków – podkreślił Antoni Macierewicz podczas dzisiejszego felietonu „Głos Polski” w Radiu Maryja. Szef MON omówił kwestie, które poruszane są na trwającym szczycie NATO w Brukseli.

Antoni Macierewicz zwrócił uwagę, że w Brukseli trwa „chyba najbardziej niezwykły szczyt w dziejach NATO”, gdyż uczestniczy w nim prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump.

– Szczyty z prezydentem USA miały już miejsce, ale obecnie znajdujemy się w przełomowym momencie historii. Nie ma wątpliwości, że Donald Trump jest nie mniej wybitną i przełomową postacią historii zachodniego świata co prezydent Ronald Reagan. Już dziś wiadomo, że decyzje, jakie zostaną podjęte na dzisiejszym szczycie NATO, będą miały historyczne znaczenie. Z naszego punktu widzenia jest to związane z rozstrzygnięciem obecności wojsk amerykańskich na wschodniej flance – powiedział minister Macierewicz.

Szef resortu obrony zaznaczył, że opublikowana wczoraj przez USA decyzja o zwiększeniu o 1/4 wydatków na wsparcie wschodniej flanki (europejskiego bezpieczeństwa) ma ogromną wartość.

– W istocie zapowiada decyzje o trwałej obecności wojsk amerykańskich, a co za tym idzie – sojuszu NATO na wschodniej flance. W przypadku flanki wschodniej, zwłaszcza Polski, 95 proc. wojsk NATO stanowią wojska amerykańskie. Ma to olbrzymie znaczenie dla naszego poczucia bezpieczeństwa. W odróżnieniu od wojsk innych państw, które rozważają różne sposoby działania, Amerykanie nie ukrywają: my jedziemy na flankę wschodnią „ready flat tonight” – są gotowi wejść do walki natychmiast, nawet tego wieczora. Takiej decyzji oczekujemy po dzisiejszym szczycie NATO – oznajmił Antoni Macierewicz.

Sekretarz generalny NATO potwierdził dziś w Brukseli, że Sojusz Północnoatlantycki przystąpi do międzynarodowej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu. Polska nie uczestniczy w sprawie terroryzmu w zakresie zbrojnym – zaznaczył Antoni Macierewicz.

– Nasze statki powietrzne F-16 dokonują lotów patrolowych, a żołnierze zajmują się wyłącznie szkoleniem irackich żołnierzy. Teraz będziemy rozstrzygali o dodatkowej misji dla szkolenia techników, inżynierów, którzy będą naprawiali poradziecki sprzęt. Irakijczycy posiadają go w olbrzymim wymiarze (…). Wesprzemy walczących z terroryzmem poprzez możliwość zwiększenia potencjału sił zbrojnych Irakijczyków – wskazał minister obrony narodowej.

Podczas obecnego szczytu głównym tematem ma być kwestia podziału obciążeń między sojusznikami, w tym wydatki na obronność. Antoni Macierewicz zauważył, że Trump kładzie nacisk na to, by z bogate państwa Zachodu – te które korzystały z planu Marshalla czy amerykańskiego parasola przez dziesiątki lat i w związku z tym mogły dużo więcej przeznaczać na rozwój oraz bogactwo społeczne – dołożyły się do wspólnego natowskiego wysiłku.

– Polska wielokrotnie, przez prezydenta Donalda Trumpa i sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, była podawana za wzór państwa, które nie dość, że było pod okupacją sowiecką i było eksploatowane przez Sowietów, to dzisiaj płaci wymagane 2 proc. PKB na zbrojenia – mówił szef resortu obrony w Radiu Maryja.

Podczas dzisiejszej rozmowy ministra Antoniego Macierewicza i prezydenta Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO zostały przekazane plany Polski ws. zwiększenia wydatków obronnych do 2,5 proc. PKB do 2030 r.

Na zakończenie felietonu minister zaznaczył, że w kwestii obronności najważniejsza jest suwerenność naszego państwa.

– Docelowym działaniem jest osiągniecie przez polską armię możliwości samodzielnego działania. Sojusznicy są potrzebni, ale niepodległość narodu zależy przede wszystkim od jego własnej armii – powiedział szef Ministerstwa Obrony Narodowej.

RIRM