Szczyt Grupy Wyszehradzkiej z udziałem prezydenta A. Dudy
Prezydent Andrzej Duda bierze udział w szczycie państw Grupy Wyszehradzkiej w Pradze. To okazja do ocieplenia relacji pomiędzy czterema krajami Europy Środkowo-Wschodniej i omówienia dalszej współpracy.
We wtorek wieczorem prezydent Andrzej Duda przyleciał do Pragi. Bierze dziś udział w sesji plenarnej prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej. O celach tego spotkania mówił tuż przed wylotem z Warszawy szef Prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, Mieszko Pawlak.
– Prezydenci będą mieli okazję, żeby poruszyć te najbardziej palące problemy, które trapią cały świat. Mówimy tutaj i o sytuacji na Ukrainie, i konflikcie na Bliskim Wschodzie. Wśród tematów pojawi się również kwestia rozszerzenia Unii Europejskiej. W tym kontekście warto zaznaczyć, że jest to jeden z priorytetów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 stycznia 2025 r., ale do której już się wszyscy przygotowujemy – wyjaśnił Mieszko Pawlak.
Spotkanie będzie okazją do omówienia szeroko rozumianej współpracy.
– Kwestie budowy innowacyjnej gospodarki, połączeń infrastrukturalnych, co z kolei nas prowadzi automatycznie w stronę problematyki Inicjatywy Trójmorza, która bardzo leży na sercu panu prezydentowi, a – jak wiemy – wszystkie państwa wchodzące w skład Grupy Wyszehradzkiej uczestniczą też w inicjatywie Trójmorza – mówił szef Prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Po godzinie 10.00 prezydentów Polski, Słowacji i Węgier przywitał prezydent Czech, Petr Pavel. Po wspólnym zdjęciu i wpisie do księgi pamiątkowej Zamku Praskiego rozpoczęła się sesja plenarna. Po niej prezydenci wysłuchają koncertu kwartetu smyczkowego i udadzą się na śniadanie robocze. Ok. godz. 15.00 rozpocznie się konferencja prasowa, na której prezydenci podzielą się swoimi ustaleniami.
Edward Jasnosz/TV Trwam News