Sytuacja pandemiczna w Polsce
Liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem delikatnie wyhamowała. Jest jednak za wcześnie, aby mówić o przełomie. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia ogłasza szeroki program rehabilitacji dla osób, które mają problemy ze zdrowiem po przechorowaniu koronawirusa.
W Polsce ostatniej doby zanotowano ponad 30,5 tysiąca zakażeń koronawirusem. Zmarło 497 osób. Najwięcej nowych przypadków jest na Śląsku. Ogólna liczba zakażeń spadła o 13 proc. w porównaniu do ubiegłego tygodnia – informuje rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz.
– Tendencja może się nadal bardzo szybko obrócić przeciwko nam. Dlatego święta spędzamy w dość dużej izolacji społecznej. To jest nasz apel – mówi Wojciech Andrusiewicz.
Zajętych jest 75 proc. respiratorów i łóżek dla pacjentów COVID-owych. Ministerstwo Zdrowia zwiększyło w tym tygodniu bufor. W tej chwili dostępnych jest 10 tysięcy wolnych łóżek i tysiąc respiratorów. Służby medyczne są w pełnej mobilizacji.
– Wszelkie podjęte działania wojewody we współpracy z samorządami oraz dyrektorami szpitali spowodowały, że bardzo szybko zmobilizowała się służba zdrowia, zwiększyła liczbę łóżek, zwiększyła liczbę respiratorów. Działania przyniosły efekt – mówi dyrektor wydziału zdrowia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku, dr Jerzy Karpiński.
Wirus atakuje bez względu na wiek.
– Profil osób zakażonych i chorujących na COVID-19 bardzo się zmienił. Jesienią dominowały osoby starsze, teraz duża część dotyczy zakażeń wśród osób młodych – 30, 40 latków, chorują dzieci, a także niemowlęta – zaznacza wirusolog, prof. Małgorzata Poltz-Dacewicz.
Często stan młodych osób szybko ulega pogorszeniu. Z kolei u dzieci przebieg choroby jest nietypowy. Kluczowa jest czujność rodziców – podkreśla prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Warszawie, dr Michał Sutkowski.
– Szybko dochodzi do wysokiej temperatury, bólu brzucha, wymiotów – objawów, które przypominają nieżyt jelitowo-żołądkowy, nie są charakterystyczne. Później narasta kaszel, duszność, objawy ogólne – wyjaśnia dr Michał Sutkowski.
W najbliższym czasie szczególną troską powinniśmy objąć seniorów – mówi wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska.
– Przed nami święta Wielkanocy. Apeluję, żebyśmy zostali w domu wśród najbliższych, ponieważ każde kontakty powodują, że koronawirus się rozprzestrzenia, że jego aktywność jest coraz większa. Musimy wytrzymać jeszcze dwa, trzy tygodnie i zdać egzamin, myślę, że ostatni w pandemii – przekonuje wiceminister Waldemar Kraska.
Tymczasem od przyszłego tygodnia rusza rehabilitacja dla pacjentów, którzy przeszli COVID-19.
– Proces rehabilitacyjny będzie trwał mniej więcej od 2 do 6 tygodni, w zależności od stanu pacjenta. Dotyczy to wszystkich osób, które po ustąpieniu COVID-u notują takie objawy, jak przemęczenie fizyczne, dalej występujące duszności, trudności w oddychaniu, trudności w realizacji codziennych zajęć – wyjaśnia Wojciech Andrusiewicz, rzecznik MZ.
Do rehabilitacji będą kwalifikowane osoby, u których choroba ustała co najmniej pół roku temu. W całym kraju ma powstać kilkaset ośrodków, w których realizowane będą tego typu świadczenia.
TV Trwam News