fot. PAP/EPA

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej staje się coraz bardziej napięta

Alaksandr Łukaszenka eskaluje konflikt na granicy i sprowadza coraz większe grupy migrantów na teren Białorusi. Polska granica jest cały czas wzmacniana dodatkowymi żołnierzami Wojska Polskiego.

Ostatniej doby Straż Graniczna odnotowała prawie 600 prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy. Najtrudniejsza sytuacja była w nocy na wysokości Krynek i Białowieży, gdzie duże grupy migrantów próbowały przedostać się na teren Polski – mówił rzecznik prasowy podlaskiej policji, podinsp. Tomasz Krupa.

– Z informacji, które do nas dotarły, wynikało, że kilkudziesięcioosobowa grupa przedarła się na teren naszego kraju. Natychmiast pojechali tam policjanci. Kilkudziesięciu policjantów poszukiwało te osoby w pobliskich lasach – powiedział podinsp. Tomasz Krupa.

Wszystkich udało się zatrzymać. Mamy do czynienia z nową strategią forsowania polskiej granicy – podkreślił minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.

– O ile dwa dni temu mieliśmy jedną dużą grupę skoncentrowaną niedaleko Kuźnicy Białostockiej i tam była próba sforsowania granicy, o tyle teraz mamy do czynienia z mniejszymi grupami, które równolegle w kilku miejscach atakują polską granicę – oznajmił szef MON na antenie Polskiego Radia.

Szacuje się, że już 15 tysięcy migrantów koczuje w białoruskim pasie przygranicznym. Spodziewamy się kolejnego napływu grup – akcentował rzecznik koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn.

– Wiemy, że Białorusini celowo przetransportowali w rejon przygraniczny duże grupy migrantów. Zakładamy, że te grupy będą wykorzystywane w najbliższych dniach, a być może tygodniach i miesiącach do destabilizowania naszej linii granicznej, do ataków oraz podejmowania różnego rodzaju prób masowego wtargnięcia na teren Polski – stwierdził Stanisław Żaryn.

Jak podała Straż Graniczna, Białorusini tworzą i utrzymują koczowisko na wzór Usnarza, tylko wielokrotnie większe. To dlatego wzmacniana jest ochrona polskich terenów przygranicznych. Wojska Obrony Terytorialnej w ramach akcji „Silne wsparcie” patrolują teren objęty stanem wyjątkowym. Jednocześnie dodatkowi żołnierze Wojska Polskiego mają zapobiec forsowaniu polskiej granicy.

– Chcę zapewnić, że na polskiej granicy jest już 15 tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego, więc liczba żołnierzy została zwiększona – poinformował Mariusz Błaszczak.

Migranci są pod ścisłym nadzorem białoruskich służb. Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało nagranie, na którym widać białoruskich pograniczników zastraszających grupę migrantów, oddając w ich kierunku strzały.

Ma to na celu sprowokowanie polskich żołnierzy – zwrócił uwagę ekspert wojskowy, płk. prof. Mieczysław Struś.

– Proszę sobie wyobrazić, że każdy strzał oddany w pobliżu działa na żołnierza i funkcjonariusza w ten sposób, że automatycznie sięga za broń – mówił płk prof. Mieczysław Struś.

Służby białoruskie towarzyszą migrantom w pokonywaniu granic. W tym celu instrumentalnie traktują dzieci.

To forma szantażu emocjonalnego. Kryzys na granicy jest wspierany przez agresywną kampanię dezinformacyjną wymierzoną w Polskę – oznajmił Stanisław Żaryn.

– Widzimy również, kto odwiedza migrantów. Zauważamy, że spotykają się często z ludźmi, którzy udzielają im różnego rodzaju instruktaży. Obserwujemy również spotkania, które wyglądają jak produkowanie różnego rodzaju materiałów propagandowych – podsumował rzecznik koordynatora służb specjalnych.

Obecna zapora na granicy polsko-białoruskiej jest regularnie niszczona. Jednak już za kilka tygodni ruszą prace nad nowym zmodernizowanym murem. Rząd przygotowuje także specjalne miasteczko, w którym zapewnione zostaną jak najlepsze warunki dla patrolujących granice. Powstać ma również specjalna przestrzeń dla mediów.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl