Syria: Turcja rozpoczęła ofensywę przeciwko Kurdom
Turecka armia rozpoczęła ofensywę przeciwko Kurdom w północno –wschodniej Syrii. Operacja militarna budzi niepokój państw Zachodu.
Atak tureckich samolotów wspieranych ogniem artyleryjskim spowodował panikę wśród ludności. Przy granicy z Turcją co chwilę słychać odgłosy eksplozji. Widać obłoki czarnego dymu. Do ofensywy przeciwko Kurdom Turcja szykowała się od dłuższego już czasu.
– Zachowamy integralność terytorialną Syrii i uwolnimy społeczności lokalne od terrorystów – zapowiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.
Ofensywa pod kryptonimem „Operacja Pokojowa Wiosna” skierowana jest przeciwko kurdyjskim Powszechnym Jednostkom Ochrony. Ankara uważa je za przedłużenie zdelegalizowanej w Turcji i uznanej za organizację terrorystyczną Partii Pracujących Kurdystanu.
W poniedziałek USA niespodziewanie ogłosiły, że wycofają swoich żołnierzy z terenów, na których ma być prowadzona ofensywa, o czym na Twitterze poinformował prezydent Donald Trump.
…..again said “NO,” thinking, as usual, that the U.S. is always the “sucker,” on NATO, on Trade, on everything. The Kurds fought with us, but were paid massive amounts of money and equipment to do so. They have been fighting Turkey for decades. I held off this fight for….
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) October 7, 2019
– Kurdowie walczyli z nami, ale by tak było, dostawali ogromne ilości pieniędzy i sprzętu. Walczą z Turcją od dziesiątków lat. Wstrzymałem tę walkę – napisał prezydent Trump.
Kurdowie ostrzegają, że turecka ofensywa doprowadzi do powrotu tzw. Państwa Islamskiego.
– Turcja próbuje przez te ataki otworzyć nowe ziemie dla najemników Państwa Islamskiego i próbuje przedłużyć życie tych grup. Nie zgadzamy się z żadnymi atakami Turcji i wspierających ją ludzi – powiedział Ahmad Mousa z Syryjskich Sił Demokratycznych.
Tymczasem Ankara przekonuje, że jej ofensywa ma na celu stworzenie w północnej Syrii „strefy bezpieczeństwa”, do której można by było przesiedlić z Turcji syryjskich uchodźców. Obecnie w Turcji przebywa ponad 3 miliony Syryjczyków, którzy schronili się tam przed trwającą już 8 lat wojną domową w ich kraju.
– Znając prezydenta Erdogana i jego autorytarne zapędy oraz brutalność polityki, którą dotychczas realizował, to raczej można powątpiewać, czy rzeczywiście dobro uchodźców jest tym, co nim kieruje. Raczej jest to chęć po prostu uderzenia w Kurdów, którzy na tych terenach obecnie panują – podkreślił politolog dr Jarosław Jarząbek.
Planowana operacja militarna budzi niepokój państw Zachodu. Do dialogu między władzami w Damaszku a syryjskimi Kurdami wzywa Rosja i Iran.
– Kurdowie, których krajem jest Syria, powinni wspierać armię syryjską i rząd syryjski. Obecny trend zawierania transakcji za zamkniętymi drzwiami nie przynosi korzyści regionowi. Wzywamy naszego sąsiada, przyjaciela i braterski naród Turcję oraz rząd Turcji do okazania należytej staranności, uwagi i cierpliwości w tej sprawie – mówił prezydent Iranu Hasan Rowhani.
Z kolei Władimir Putin apeluje do Turcji, by nie storpedowała procesu pokojowego w Syrii. Także MSZ Francji wezwało władze Turcji do powstrzymania się od działań militarnych sprzecznych z interesami koalicji przeciwko islamistom.
TV Trwam News