Syria: 15 cywilów zginęło w rosyjskich nalotach na północnym zachodzie
Co najmniej 15 cywilów, w tym jedno dziecko, zginęło dziś w rosyjskich atakach z powietrza w prowincji Idlib na północnym zachodzie Syrii – poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Organizacja, która na miejscu w Syrii dysponuje siatką własnych informatorów, sprecyzowała, że ataki zostały przeprowadzone w nocy na strefę pod miastem Maaret Misrin, gdzie zgromadzili się syryjscy uchodźcy.
W wyniku nalotów zawaliły się dwa duże jednopiętrowe budynki. Według Syryjskiego Obserwatorium bilans ofiar śmiertelnych prawdopodobnie wzrośnie, ponieważ wielu rannych znajduje się w stanie krytycznym.
Prowincja Idlib była do niedawna ostatnim bastionem rebeliantów, jednak wspierane przez rosyjskie lotnictwo siły syryjskie opanowują kolejne jej części, wypierając bojowników i zmuszając ludność cywilną do opuszczenia domów. Ostatnie postępy wojsk prezydenta Syrii Baszara el-Asada spowodowały masowy exodus ludności. Ocenia się, że liczba uchodźców z Idlibu przekroczyła już milion.
PAP