Strategia ws. bioróżnorodności UE do 2030 r. może spowodować, że Lasy Państwowe stracą nawet 70 proc. rocznych przychodów
Lasy Państwowe mogą stracić nawet 70 proc. rocznych przychodów – alarmuje wiceminister środowiska Edward Siarka. Pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa ostrzega przed skutkami, jakie niesie za sobą nowa strategia ws. bioróżnorodności UE do 2030 r. Polityk zwrócił się w tej sprawie do przedstawicieli rządu.
Bruksela chce, by unijne państwa objęły obszarem ochronnym 30 proc. swojej powierzchni. Co może niepokoić, ponieważ aż 10 proc. mają stanowić tereny o ścisłej ochronie. W Polsce aż 80 proc. lasów należy do państwa.
Prawdopodobnie – jak mówi wiceminister Edward Siarka – to w państwowych lasach zostałaby utworzona strefa dodatkowo chroniona. Chodzi o stworzenie obszaru, który będzie wykluczany z jakiejkolwiek działalności.
– To by oznaczało de facto całkowitą zmianę modelu polskiego leśnictwa. Obliczyliśmy, że wprowadzenie polityki unijnej – gdyby ona w tej wersji (jak jest dzisiaj proponowana), weszła w życie – oznaczałoby, że 70 proc. przychodów Lasów Państwowych przestałoby istnieć. Tyle stracilibyśmy przychodów w skali jednego roku – akcentuje Edward Siarka.
Pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa zawrócił się do tej sprawie premiera Mateusza Morawickiego oraz wicepremiera, prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Polityk apeluje, aby priorytetowo potraktowali obronę polskich lasów.
RIRM