Stołeczni radni PiS sugerują, że R. Trzaskowski powinien wziąć urlop na czas kampanii wyborczej
Stołeczni radni komentują wybór prezydenta Warszawy na kandydata Koalicji Obywatelskiej w tegorocznych wyborach prezydenta Polski. Pojawiają się sugestie, że Rafał Trzaskowski powinien wziąć urlop na czas kampanii wyborczej.
Urzędujący prezydent stolicy Rafał Trzaskowski został w piątek wyznaczony na kandydata KO w wyborach prezydenckich. Tym samym zastąpił Małgorzatę Kidawę-Błońską. Rzecznik stołecznego ratusza Karolina Gałecka powiedziała, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje, czy w związku z tym Trzaskowski weźmie na czas kampanii wyborczej urlop w ratuszu.
Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska z KO uważa, że Rafał Trzaskowski powinien łączyć kampanię wyborczą z wykonywaniem obowiązków prezydenta. Tymczasem klub PiS wskazuje, że sytuacja stała się mocno niejasna. W czerwcu odbędzie się sesja absolutoryjna, w której Trzaskowski musi wziąć udział. PiS zapowiada, że jeśli prezydent nie zdecyduje się na urlop, będzie dokładnie rozliczany z każdego ruchu.
Szef klubu PiS w Radzie Warszawy Cezary Jurkiewicz ocenił, że jak na razie włodarz miasta nie może się pochwalić dużą aktywnością.
– Dla nas to jest przede wszystkim człowiek, który jest nieobecny, dlatego że my go praktycznie bardzo rzadko spotykamy jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości. Wielokrotnie deklarowaliśmy gotowość do spotkania. Prezydent, jeżeli bywał już na sesjach, a bywał bardzo rzadko, mówił, że jest gotów do spotkania, ale do niego nigdy nie doszło. Można powiedzieć, że jest niedostępny, nieobecny. A jeśli chodzi o kwestię sukcesów w mieście, to też ich za bardzo nie widać – powiedział Cezary Jurkiewicz.
Cezary Jurkiewicz dodał, że dotychczas Rafał Trzaskowski dbał przede wszystkim o promocję własnej osoby, a także angażował się w spór ideologiczny. Jeśli Trzaskowski wygra wybory prezydenckie w kraju, zarząd nad miastem obejmie komisarz wyznaczony przez premiera.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM