Posłowie PiS wzywają do natychmiastowego wstrzymania budowy gazociągu Nord Stream 2

Politycy partii rządzącej wnieśli w tej sprawie projekt uchwały Sejmu. Wezwano w nim Niemcy do wycofania poparcia dla tej budowy. Jak podkreślono, chodzi o stabilność i bezpieczeństwo w Europie oraz zwiększanie odporności Unii na presję ze strony Rosji, a także solidarność z Ukrainą.

W projekcie zapisano też, że gazociąg doprowadzi do dalszego zwiększenia udziału Rosji w rynku gazowym Unii Europejskiej. Wymieniono też wielowymiarowe działania Kremla mające na celu destabilizację UE, NATO oraz jej sąsiadów.

Wzywamy również społeczność międzynarodową do silniejszego zaangażowania się na rzecz powstrzymania Nord Stream  2 – zaznaczył reprezentant wnioskodawców poseł i wicerzecznik PiS, Radosław Fogiel.

– Inwestycja Nord Stream 2 nie jest, jak niektórzy próbują nas przekonać, zwykłą i neutralną inwestycją biznesową. Ona zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski i całego regionu. Równocześnie bardzo głęboko godzi w europejską solidarność. Europejską solidarność, którą niektórzy próbują używać jako argument  przy różnych okazjach, a która dziś w sytuacji budowy Nord Stream 2 zupełnie znika. Wzywamy społeczność międzynarodową do reakcji. Wzywamy Niemcy do wycofania się z poparcia tej inwestycji. Wszystko to z troski do Polski, ale także całej Europy – akcentował Radosław Fogiel.

Projekt uchwały ws. Nord Stream 2 został skierowany do pierwszego czytania w Komisji Spraw Zagranicznych.

Składający się z dwóch nitek rurociąg jest już niemal w całości ukończony. Budowie sprzeciwiają się m.in. Polska, Ukraina i państwa bałtyckie. Realizację projektu popierają Niemcy, Austria i kilka innych państw UE.

RIRM