Stanisław Gawłowski jest członkiem PO
Choć oficjalnie jest senatorem niezrzeszonym, to brał udział w głosowaniu na nowego szefa Platformy Obywatelskiej. Mowa o Stanisławie Gawłowskim, który faktycznie jest członkiem partii. I właśnie wewnątrz tej partii nikomu nie przeszkadza, że prokuratura zarzuca Gawłowskiemu przyjmowanie łapówek.
Ustawa o ASF – Senat głosuje za, a Stanisław Gawłowski przeciw, podobnie jak cała Koalicja Obywatelska. Ustawa o sądach – Senat odrzuca i tak jak Koalicja Obywatelska ponownie głosuje Stanisław Gawłowski. Ustawa o Funduszu Solidarnościowym – kolejne poprawki Senatu przechodzą, a Stanisław Gawłowski ponownie głosuje jak Koalicja Obywatelska.
– Ja jestem członkiem Platformy. Czuję więź emocjonalną z moją formacją polityczną – to wypowiedź Gawłowskiego, która miała miejsce zaraz po wyborach parlamentarnych.
W okręgu nr 100 Platforma nie wystawiła swojego kandydata, bo z jej cichym poparciem startował właśnie Stanisław Gawłowski, choć oficjalnie miał swój komitet wyborczy.
– Był ważną osobą, był szefem regionu, był członkiem Platformy od wielu lat – mówił Marcin Kierwiński, poseł Koalicji Obywatelskiej.
I nic się tutaj nie zmieniło. Wciąż jest politykiem Platformy, co potwierdza tylko jego udział w głosowaniu na nowego przewodniczącego partii.
@Platforma_org wybiera. Wybór nie jest łatwy. Z kilku dobrych kandydatów trzeba wybrać najlepszego! #NowaEnergia #silnaPO pic.twitter.com/0mKxVNxuyO
— Stanisław Gawłowski (@StGawlowski) January 25, 2020
– Platforma wybiera. Wybór nie jest łatwy. Z kilku dobrych kandydatów trzeba wybrać najlepszego! – napisał na Twitterze Stanisław Gawłowski.
W Senacie Gawłowski – podobnie jak m.in. Krzysztof Kwiatkowski i Lidia Staroń – jest senatorem niezrzeszonym.
– Nie należy on do klubu, z tego co wiem, natomiast to nie wyklucza jego członkostwa w partii politycznej – oznajmił Marcin Kierwiński.
– Jest członkiem Platformy i ma zapłacone składki, więc ma prawo wyborcze – mówił Robert Kropiwnicki z Koalicji Obywatelskiej.
Brak Gawłowskiego w klubie Platformy w Senacie to fikcja. Sam polityk twierdzi, że startował samodzielnie, bo nie chciał obciążać swojego ugrupowania. Przeciwko senatorowi Koalicji Obywatelskiej toczy się postępowanie przed sądem. Gawłowski jest jednym z oskarżonych w tzw. aferze melioracyjnej. W ocenie prokuratury, miał przyjmować łapówki.
TV Trwam News