Stan zdrowia A. Nawalnego się pogarsza; władze Rosji odmawiają pomocy
Pogarsza się stan zdrowia Aleksieja Nawalnego. Rosyjski opozycjonista przebywa w kolonii karnej. Przeciwnikowi Putina od kilku tygodni odmawiano konsultacji z lekarzem.
Aleksiej Nawalny wrócił do Rosji w styczniu, gdy doszedł do siebie po otruciu Nowiczokiem. Po przylocie został aresztowany. Sąd skazał go na dwa i pół roku kolonii karnej. Został w niej odcięty od opieki medycznej i lekarstw. Ma silne bóle pleców i traci czucie w jednej nodze. W środę został przebadany przez więziennych medyków, ale nie udzielono mu żadnych informacji.
Nawalny domaga się uwolnienia. Prosi też o to jego rodzina. Kreml nie ma zamiaru odpowiadać na ten apel.
– Teraz, kiedy ten obywatel jest skazany i jest więźniem w kolonii, apel należy kierować do Federalnej Służby Więziennej Rosji – mówił rzecznik Kremla, Dimitrij Pieskow.
Litwa, Łotwa i Estonia wezwały Rosję do udzielenia natychmiastowej pomocy medycznej Nawalnemu. Opozycjonista przebywa w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Jest pod ścisłą kontrolą strażników.
– Putin kazał zabić go Nowiczokiem. Aleksiej Nawalny przeżył, zbadał własne zatrucie oraz korupcję Putina i wrócił do Rosji. Putin był tym oburzony i łamiąc wszelkie możliwe normy prawne wysłał Aleksieja, aby zgnił w więzieniu – wskazał współpracownik Nawalnego, Leonid Wolkow.
Przeciwnik Kremla ma być poddawany również torturom polegającym na utrudnianiu snu. Strażnicy mają go budzić co godzinę.
TV Trwam News