Sprawa polskich matur w brytyjskim parlamencie
Brytyjski parlament zajmie się dziś kwestią likwidacji polskich matur na Wyspach. Sprawa trafi na posiedzenie grupy ds. współczesnych.
Za trzy lata egzamin z języka polskiego ma wypaść z listy przedmiotów na brytyjskim odpowiedniku matury. Władze reformują system edukacyjny i chcą przy okazji obniżyć koszty, likwidując mniej popularne egzaminy.
Organizacje polonijne biją na alarm, gdyż zagrożone są polskie szkoły sobotnie. Jak wskazują, zniknie jedna z podstawowych motywacji, by się w nich uczyć.
Poseł Witold Waszczykowski, były wiceminister spraw zagranicznych mówi, że jest to rozwiązanie szkodliwe i niebezpieczne. Jak dodaje, sprawą powinien zająć się polski rząd.
– Nam powinno zależeć, aby utrzymali kontakt z krajem. A jak utrzymać kontakt z krajem bez języka? Oczywiście ten język jest bezwzględnie potrzebny, tym bardziej, że ciągle mamy nadzieję, że jakaś część tych emigrantów kiedyś do Polski wróci. Warto, aby dzieci emigrantów kontynuowały edukację w języku polskim. Myślę, że to zasługuje na interwencję państwową, na interwencję ze strony oficjalnych czynników rządowych – mówił poseł Witold Waszczykowski.
Język polski nie będzie jedynym językiem, który ma zniknąć z tzw. egzaminów A-level. Jego los podzielą m.in.: hebrajski, bengalski czy pendżabski. Decyzja ta jest jednak o tyle zastanawiająca, że popularność egzaminu z języka polskiego stale rośnie.
RIRM