Specjalny zespól zajmie się reformą prawa wyborczego?
Prawo i Sprawiedliwość nie wyklucza powołania zespołu, który przygotowałby reformę prawa wyborczego – poinformował dziennik „Rzeczpospolita”. Zespół miałby pracować nad zbliżeniem ordynacji do propozycji Ruchu Kukiz‘15. Komitet ten postuluje o wprowadzenie systemu mieszanego w wyborach do parlamentu.
Tego rodzaju system zakłada podział posłów na dwie grupy. Jedna wybierana byłaby w systemie proporcjonalnym, druga natomiast w jednomandatowych okręgach wyborczych.
W tej ostatniej, posłem zostałaby ta osoba, która uzyskałaby najwięcej głosów. Według gazety przygotowywany przez PiS zespół skupiałby polityków i ekspertów funkcjonujących w otoczeniu marszałka.
Poseł Ryszard Terlecki, przewodniczący KP PiS, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja mówi, że na razie formalnie nie powstał żaden zespół. Polityk podkreśla jednak, że różne elementy obecnej ordynacji wyborczej są możliwe do naprawienia.
- Na przykład taki, że obecna ordynacja wymusza konkurencję wewnątrz list, tzn. osoby kandydujące z tej samej listy bardziej rywalizują między sobą niż z konkurentami politycznymi. W niektórych krajach różnie udało się zmniejszyć napięcie wewnątrz list wyborczych. Między innymi o tym rozmawiamy. Myślę, że to interesujące dla wszystkich ugrupowań politycznych. I tak też przewidujemy – że ta rozmowa nie będzie się toczyć w obrębie PiS-u, ale także innych partii. Tu chociażby ruch Kukiza ma swoje rozmaite postulaty i jesteśmy zainteresowani, żeby je przedyskutować – wskazuje polityk.
Obecne prawo wyborcze zakłada, że 460 posłów wybieramy w systemie proporcjonalnym. Podział mandatów między komitety dokonuje się odpowiednio do liczby zebranych głosów.
RIRM