SP domaga się zdymisjonowania szefa MSW
Solidarna Polska domaga się dymisji ministra Bartłomieja Sienkiewicza. Chodzi o słowa szefa MSW opublikowane przez „Gazetę Wyborczą”.
Minister uznał m.in., że „walka z kibolami to zadanie na lata, podobnie jak zmiana mentalności policjantów, którzy sami często z patologicznych rodzin, nie potrafią właściwie zareagować na przemoc”.
– Okazuje się, że człowiek, który odwołuje się do wysokich standardów kultury i obyczajów, w sposób tak niski, niesprawiedliwy i nieuczciwy obraża większość polskich policjantów – bo mówił o większości policjantów. To oznacza, że nie ma i nie może być elementarnego zaufania pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych, panem Sienkiewiczem, a rzeszą blisko 100 tys. policjantów. Na co dzień wykonują oni swoją służbę i ogromna większość wykonuje ją rzetelnie i uczciwie, w bardzo trudnych warunkach finansowych, płacowych jeżeli chodzi o zaplecze techniczne i materialne. Dlatego domagamy się, aby w tej sytuacji premier zdymisjonował pana ministra z pełnionej funkcji – powiedział Zbigniew Ziobro, lider SP.Do słów Bartłomieja Sienkiewicza odniosło się również NSZZ Policjantów. Związek zdecydował, że sprawdzi jego słów pod kątem możliwości pomówienia funkcjonariuszy oraz wystąpi do prezydenta i premiera, zwracając uwagę na niedopuszczalność takich wypowiedzi.
Ponadto siedem zarządów wojewódzkich NSZZ Policjantów zwróciło się do centrali związku, by ta wystąpiła z wnioskiem do premiera o odwołanie Sienkiewicza ze stanowiska.
– Jestem oburzony i jeszcze nie ochłonąłem po wypowiedzi pana ministra, który wystosował do nas list, a w nim pokrętnie tłumaczy swoją wypowiedź. W mojej ocenie osoba, która wypowiada takie słowa wobec tak ogromnej rzeszy policjantów, którzy codziennie narażają życie i zdrowie jest nieodpowiedzialna. Według mnie pan premier powinien podjąć decyzję o odwołaniu ministra. Nie może być tak, że pan minister gdzie pójdzie, kogoś obraża – w Sejmie posłów, tu policjantów. Mówił, że też nadużywamy zwolnień lekarskich, że w tym czasie pracujemy na żniwach, w związku z tym pan minister po raz kolejny pokazał, że nie jest osobą odpowiedzialną i nie powinien nadzorować pracy polskiej Policji – stwierdza Andrzej Szary, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.Sprawie mają się także przyjrzeć posłowie z Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych.
RIRM