Solidarna Polska oczekuje debaty publicznej nt. KPO

Lider Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro, wskazał, że jego formacja oczekuje debaty publicznej na temat wszystkich kosztów i konsekwencji Krajowego Planu Odbudowy. Minister sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do trwającej dyskusji dotyczącej noweli ustawy o Sądzie Najwyższym.

Projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość ma służyć uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy. W ubiegłym tygodniu Solidarna Polska oświadczyła, że go nie zaakceptuje. Prezydent Andrzej Duda przekazał z kolei, że przepisy nie były z nim konsultowane.

W piątek prezydent odbył szereg konsultacji w sprawie ustawy m.in. z premierem. Mateusz Morawiecki zasygnalizował, że w tym tygodniu może rozmawiać na temat projektu z Solidarną Polską. Zbigniew Ziobro zaapelował z kolei w niedzielę o ogólnopolską debatę nt. KPO.

Minister @ZiobroPL: Apelujemy do @prezydentpl @AndrzejDuda, by debata o KPO była ogólnopolską dyskusją o przyszłości Polski. Polacy powinni być świadomi nałożenia na nich ogromnych zobowiązań. pic.twitter.com/siFZHTXfui

— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) December 18, 2022

– Mam nadzieję, że pierwsze konsultacje pana prezydenta będą okazją do wywołania wielkiej debaty na temat KPO, tego, czym jest tak naprawdę to KPO i inne związane z nim umowy, jakie to ma konsekwencje dla Polski w krótkim i dłuższym terminie, jakie niesie za sobą koszty, czy wprowadza Polskę w fazę permanentnego szantażu – pozwala Unii Europejskiej wymuszać kolejne zmiany. Teraz mówimy o zmianach sądownictwa, ale możliwe są zmiany w różnych innych dziedzinach funkcjonowania polskiego państwa jako warunkujące wypłatę środków – mówił lider Solidarnej Polski.

Minister ocenił też, że opinia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o projekcie zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym jest wyrazem troski o państwo polskie.

W wywiadzie dla jednej z gazet Jarosław Kaczyński wskazał, że choć uchwalenie nowelizacji mogłoby zostać uznane przez Komisję Europejską za wypełnienie tzw. kamieni milowych, to miałoby bardzo negatywne konsekwencje dla Polski.

RIRM