fot. pixabay.com

Solidarna Polska chce zaostrzenia przepisów ws. obrazy uczuć religijnych

Ściganie sprawców profanacji świątyń, zakłócania nabożeństw, czy obrażania wiernych ma być skutecznie ścigane. Takie założenia znalazły się w projekcie nowelizacji Kodeksu karnego.

W Zielonej Górze mężczyzna ścina krzyż i chwali się tym w internecie. W Szczecinie 33-latek łamie krzyż wiszący w przedsionku kościoła św. Józefa. Profanacji symboli katolickich jest coraz więcej i są one coraz bardziej zuchwałe, wskazał wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski.

– Raporty, które zleca Ministerstwo Sprawiedliwości, pokazują znaczny wzrost: od kilkudziesięciu spraw w 2019 roku do ponad 300 w roku kolejnym, czy prawie 200 w zeszłym roku – zwrócił uwagę wiceminister sprawiedliwości.

Dlatego posłowie Solidarnej Polski zapowiadają zamianę prawa. Wprowadzony jeszcze w czasach stalinowskich przepis o obrazie uczuć religijnych, który jest trudny do wyegzekwowanie przed sądem, zniknie z Kodeksu karnego. Zastąpi go zupełnie nowy zapis.

– Kto publicznie lży lub wyszydza Kościół, lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej i jego dogmaty, i obrzędy, będzie podlegał karze do lat dwóch – zapowiedział wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł.

Wiceminister Marcin Warchoł, dodał, że  jeśli sprawca będzie lżył Kościół w mediach, to kara ta wyniesie trzy lata pozbawienia wolności. Taki wyrok będzie też groził tym, którzy  zakłócą nabożeństwa.

Dziś wielu sprawców profanacji lub obrażania osób wierzących jest bezkarnych, akcentowała działaczka pro-life, Halszka Beata Bielecka.

– Bardzo często prokuratorzy czy sądy niższej instancji od razu odrzucają takie sprawy, a dla osoby pokrzywdzonej dochodzenie swoich praw wiąże się z długim i kosztownym procesem – powiedziała Halszka Beata Bielecka.

Kiedy już sprawca trafi na ławę oskarżonych, to zazwyczaj jest uniewinniany. Tak było w przypadku lewicowych działaczek z Płocka, które sprofanowały obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Swoboda wyrażania opinii nie może prowadzić do obrażania innych bez powodu, podkreślił prawnik, dr Michał Skwarzyński.

– W Polsce było tak, że tak naprawdę religię o charakterze chrześcijańskim można było obrażać bez powodu i nikt na to nie reagował – zauważył prawnik

Proponowane przez Solidarną Polskę zamiany z jednej strony mają pomóc w ściąganiu sprawców profanacji, a z drugiej mają umocnić wolność religijną i wolność słowa.

– Mamy współcześnie do czynienia w Europie i również już w Polsce z wieloma przypadkami, kiedy osoby, które wypowiadają się, wypowiadają swoje poglądy, często motywowane przekonaniami religijnymi, swoją wiarą są karane – zwrócił uwagę wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski.

W Finlandii głośny był przypadek minister spraw wewnętrznych Päivi Räsänen, która stanęła przed sądem za stwierdzenia, że małżeństwem jest związkiem  jedynie kobiety i mężczyzna, jak naucza Biblia.

Propozycje Solidarnej Polski chroniące wolność religijną są już w Sejmie.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl