fot. flickr.com

Seniorzy poznali zasady bezpieczeństwa w sieci

Wyłudzenie danych osobowych, instalacja złośliwego oprogramowania czy niechciane płatne subskrypcje sms narażają użytkowników internetu na straty liczone w milionach złotych – wskazują eksperci, którzy w sobotę w Gliwicach zapoznawali seniorów z zasadami bezpieczeństwa w sieci.

Wykład poświęcony zagrożeniom związanym z coraz powszechniejszym wykorzystywaniem nowoczesnych technologii zorganizowała działająca w Gliwicach firma technologiczna Future Processing (FP), włączając się w ten sposób w listopadowe inicjatywy Ogólnopolskiego Dnia Seniora.

Specjaliści oceniają, że ofiarami dużej części nadużyć w internecie padają osoby powyżej 45 lat – stąd potrzeba, by właśnie one dobrze poznały sposoby radzenia sobie z zagrożeniami w sieci.

Według australijskiego serwisu scamwatch.gov.au, ponad połowa wpływających do niego zgłoszeń o oszustwach polegających na wzbudzeniu zaufania, a następnie wykorzystanie tego faktu do wyłudzenia pieniędzy lub innych składników majątku, pochodzi od osób powyżej 45 lat. Właśnie w tej grupie wiekowej zanotowano 63 proc. strat z tego tytułu.

„Dane odnoszą się do rynku australijskiego, jednak można traktować je jako odniesienie do skali zjawiska w innych krajach, także w Polsce. Choć brak dokładnych statystyk na ten temat, niewątpliwie jest to poważne zagrożenie. Powszechność nowych technologii sprawia, że jesteśmy w znacznym stopniu narażeni na różnego rodzaju oszustwa i przestępstwa, będące niestety nieodłącznym elementem cyfrowego świata. Poczynając od męczącego, choć niegroźnego spamu, aż do poważnych przestępstw, które mogą nas narazić na bardzo poważne konsekwencje” – wskazał Dominik Samociuk, odpowiedzialny w FP za bezpieczeństwo informacji.

Zdarza się, że nawet osoby obyte technologicznie dają się nabrać oszustom. „To uzmysławia, jakie zagrożenie czyha na osoby mniej obeznane” – dodał Samociuk. Jego zdaniem najlepszą metodą edukacji w tej dziedzinie jest omawianie prawdziwych scenariuszy działania przestępców. Chodzi o to, by uczestnicy szkolenia dowiedzieli się, na czym polegał dany atak, jakie błędy popełnił dotknięty nim użytkownik, oraz jak powinien się przed tym chronić.

Jeden z zaprezentowanych w trakcie sobotniego wykładu przykładów dotyczył np. wyłudzenia danych dostępowych do konta bankowego. Poszkodowana osoba otrzymała mail udający wiadomość od znanego jej (zaufanego) serwisu bankowego. Wiadomość zawierała informację „zmieniamy się dla Ciebie”, prośbę o zalogowanie oraz link przekierowujący do strony logowania.

Internauta zapoznał się z treścią wiadomości opisującą nową funkcjonalność serwisu. Potwierdzenie chęci korzystania z konta z nowymi funkcjami wymagało logowania się do rzekomego – jak się okazało – banku. Ofiara przestępstwa kliknęła w podany link, wcześniej podświadomie sprawdzając adres i uznając, że symbol kłódki w pasku adresu strony gwarantuje bezpieczeństwo. Po wprowadzeniu swoich danych logowania na ekranie pojawiła się informacja o błędzie; użytkownik nie był nawet świadomy, że właśnie ujawnił wrażliwe informacje przestępcom.

Eksperci FP przygotowali specjalny katalog dobrych praktyk, których stosowanie ma zapewnić użytkownikom bezpieczeństwo w internecie. Naczelną zasadą jest, by nigdy nie udostępnić swoich danych osobowych – w szczególności dowodu osobistego i numeru konta. Nie należy też klikać w linki (przesłane np. mailem), także te kierujące do znanych użytkownikowi serwisów. „Aby je odwiedzić, używaj zapamiętanych przez przeglądarkę sprawdzonych wcześniej adresów” – radzą specjaliści.

Trzeba także pamiętać, że kłódka w pasku adresu strony www nie jest wystarczającym zabezpieczeniem – zawsze należy sprawdzić faktyczny adres, a nie ten proponowany przez link. Zawsze też należy weryfikować nadawcę maila – jeśli wydaje się podejrzany, lepiej zlekceważyć otrzymaną wiadomość. Nie należy otwierać załączników z nieznanych źródeł. Ważne, by regularnie aktualizować komputer, przeglądarkę oraz pozostałe oprogramowanie – także na urządzeniach mobilnych.

Eksperci radzą również, by dobrze analizować przekazywane przez internet oferty – te oferujące szybki zysk to najczęściej tzw. scam, czyli przekręt. Gdy podejrzewamy, że padliśmy ofiarą ataku, natychmiast powinniśmy zgłosić to bankowi lub operatorowi danego serwisu.

Zagrożenia dotyczą także użytkowania telefonów komórkowych. Lepiej nie oddzwaniać i nie odpisywać na wiadomości z numerów, których nie znamy, a wyglądają na podejrzane. Na przykład numer rozpoczynający się od +225 sugeruje, że jest to połączenie z Warszawy (gdzie numer kierunkowy to +22), zaś faktycznie jest to połączenie z Wybrzeża Kości Słoniowej (+225). Aby uniknąć niechcianych i płatnych usług w telefonie należy zaś skontaktować się z operatorem i poprosić o zablokowanie usług i smsów promocyjnych.

Future Processing, którego eksperci prowadzili sobotni wykład, to gliwickie przedsiębiorstwo informatyczne wytwarzające oprogramowanie komputerowe na potrzeby międzynarodowego handlu, przemysłu i usług; zatrudnia ponad 800 osób.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl